Od pewnego czasu mówi się o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Tymczasem, jak pokazują badania, zaledwie 2 proc. alkoholu sprzedawanego w Polsce trafia do konsumentów właśnie stamtąd. Czy zatem warto wprowadzić zakaz? O tym w Dzień Dobry TVN mówili dr Maria Banaszak, specjalistka psychoterapii uzależnień i Marcin Sawicki, dziennikarz.
Czy należy zakazać sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych?
W 12 krajach w Europie obowiązują zakazy lub regulacje dotyczące sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych.
- Nie jest tak, że od razu trzeba zakazywać alkoholu na stacjach. Na przykład we Francji wprowadza się ograniczenia czasowe.. [...] W godzinach 6.00-21.00, 8.00-22.00 [..] można kupić alkohol, a potem, po godzinie 21.00, 22.00, w nocy, już nie ma sprzedaży alkoholu. Jest takie założenie, że nocna sprzedaż jest gorsza dla porządku publicznego, dla spokoju publicznego. Jak jest alkohol sprzedawany w nocy, to wiadomo, więcej różnych przestępstw jest - powiedział w Dzień Dobry TVN Marcin Sawicki.
Jak dodał, w wielu miejscach na świecie sposobem na ograniczenie spożycia alkoholu jest sprawienie, aby nie był on tak łatwo dostępny.
- W tych zaleceniach, poradach stworzonych np. przez Światową Organizację Zdrowia [...] zawsze się mówi, że trzeba zmniejszyć liczbę punktów sprzedaży alkoholu, np. stacje benzynowe, to dlatego wprowadza się te ograniczenia, żeby tych punktów nie było bardzo, bardzo dużo - tłumaczył dziennikarz.
Zdaniem dr Marii Banaszak dostęp do alkoholu powinien być ograniczony, ale trzeba to zrobić rozsądnie.
- To nie chodzi o to, że trzeba natychmiast wycofać wszędzie ze sprzedaży, [...] ale przede wszystkim przestańmy normalizować alkohol. Przestańmy go przede wszystkim sprzedawać jako produkt, jako coś, co jest za plecami sprzedawcy - wyjaśniła specjalistka psychoterapii uzależnień.
Punkty sprzedaży alkoholu. Ile ich jest?
- Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, żeby mniej więcej na 1000 osób przypadał jeden punkt sprzedaży alkoholu, czyli można kupić, ale nie jest to bardzo, bardzo łatwe. W Polsce mamy trzy razy więcej. W Polsce mamy punkt na 300 osób. To jest bardzo dużo - zauważył Marcin Sawicki.
Warto dodać, że np. w Krakowie nie można w nocy kupić alkoholu. Sprzedaży napojów procentowych na stacjach benzynowych zakazują również gminy, ale jest ich bardzo niewiele.
- Gmin w Polsce jest prawie 2,5 tysiąca, [...] w zaledwie 49 - to w zależności od roku - prawie nigdy nie przekracza 50 gmin w skali roku z zakazem sprzedaży alkoholu na stacji benzynowej - wskazał gość Dzień Dobry TVN.
Dlaczego jest ich tak niewiele? Czemu gminy nie chcą wprowadzać takich przepisów? Jakie argumenty padają? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Spędził 20 godzin na SOR-ze z objawami zapowiadającymi udar. "Czas jest bezwzględnym mordercą"
- Niepokojące doniesienia z Alaski. Aż trudno uwierzyć w te zdjęcia
- Czy reagujemy na przemoc wśród dzieci i młodzieży? "To było przerażające"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News