Pan Mirosław ma chorobę Parkinsona. Kiedy tankował na stacji benzynowej, uznano, że jest pod wpływem narkotyków. Niespodziewanie pojawili się policjanci po cywilnemu, którzy zaatakowali mężczyznę, mimo że ten tłumaczył, że jest chory. Reportaż programu "Uwaga!" TVN.
- Serwis wycenił naprawę mojego samochodu na 22 tys. zł, a ubezpieczyciel stacji benzynowej na 694 zł. To ledwo pokrywa kwotę paliwa, która została zatankowana – mówi pan Konrad. Jego samochód został uszkodzony prawdopodobnie przez pomyłkę pracownika stacji benzynowej, który miał pomylić wlewy benzyny i płynu AdBlue. Sprawie przyjrzeli się reporterzy programu "Uwaga! TVN".
Sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych to temat kontrowersyjny. Z badań SW Research wynika, że prawie połowa Polaków opowiada się za jej zakazaniem. Jak sytuacja wygląda w innych krajach?
37-latka, która kilka dni temu wjechała samochodem w stację benzynową w Rymaniu była pod wpływem narkotyków. Kobiecie postawiono już zarzuty, a zgodnie z decyzją sądu w Kołobrzegu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Święta, święta i po świętach – mówimy 26 grudnia. Wcale nie musi tak być. Wiele osób wprost uwielbia gwiazdkową atmosferę, a teraz może zatrzymać ją na dłużej. W jaki sposób?
Pan Robert wraz z córka wracali z wakacji. Zatrzymali się na krótki postój. Ojciec poszedł na stacje podczas gdy córka spała na tylnym siedzeniu. Nagle samochód został porwany. Dzięki opanowaniu i chłodnej kalkulacji córka pana Roberta jest dziś cała i zdrowa. A po mogło jej w tym... karate. I dziewczyna nie tknęła pokrywacza nawet palcem...