33. finał WOŚP już wkrótce odbędzie się na błoniach warszawskiego PGE Narodowego. Reporterka Dzień Dobry TVN Kinga Burzyńska sprawdziła, jak wyglądają przygotowania do tego niezwykłego wydarzenia oraz odwiedziła stoisko jednego z głównych sponsorów WOŚP. Co firma przygotowała dla odwiedzających jej strefę?
mBank wspiera WOŚP
Bank współpracuje z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy już od 8 lat. - Co roku pomagamy orkiestrze przeliczyć wszystkie pieniądze. Każda złotówka, każdy grosz, który trafia do fundacji, jest przeliczany przez mBank. W zeszłym roku to było 150 ton samego bilonu, jest czym się zająć - podkreślił Mateusz Żelechowski, dyrektor marketingu i sprzedaży detalicznej mBanku.
Rozmówca Kingi Burzyńskiej wspomniał również o udogodnieniach, jakie wprowadza mBank, by każdy z klientów mógł swobodnie operować swoimi środkami płatniczymi.
- Jesteśmy bankiem, który pomaga pomagać, dlatego umożliwiamy klientom wpłacanie pieniędzy elektronicznie. Gramy z klientami wszystkich banków w Polsce - zaznaczył.
Mateusz Żelechowski zwrócił także uwagę na widniejące w mobilnej aplikacji mBanku czerwone serduszko. - Każde kliknięcie od klienta w to serduszko to złotówka dla fundacji od mBanku - powiedział dyrektor marketingu i sprzedaży detalicznej firmy.
WOŚP 2025 w Warszawie. Atrakcje w strefie mBanku
Mateusz Żelechowski zaprezentował widzom Dzień Dobry TVN specjalną, zaprojektowaną przez Jurka Owsiaka kartę mBanku.
- To jest karta, z której jesteśmy bardzo dumni. Co roku, dla mBanku, Jurek Owsiak projektuje taką kartę i w tym roku oczywiście mamy też ten egzemplarz. Co ciekawe, wszystkie dane tej karty są na rewersie, więc jest super bezpieczna - zaznaczył przedstawiciel mBanku.
Co czeka wszystkich, którzy odwiedzą strefę firmy podczas WOŚP 2025 w Warszawie?
- Tutaj mamy fotobudkę, w której można sobie zrobić zdjęcie okolicznościowe. [...] Oczywiście, dużo różnych gadżetów dla dzieci - pluszaki, ale i multimedialne zabawy dla klientów - podkreślił Mateusz Żelechowski.
Dyrektor marketingu i sprzedaży detalicznej mBanku odniósł się również do swoich osobistych doświadczeń związanych z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy.
- Jestem ojcem dwójki dzieci i faktycznie w szpitalu, w którym się urodziły, dużo sprzętu miało czerwone naklejki - powiedział.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak rozpoznać wolontariusza Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 2024? "16 tysięcy policjantów dba o bezpieczeństwo"
- Do finału WOŚP zostało kilka dni. Jak przygotowują się sztaby?
- Jak gwiazdy wspierają 33. finał WOŚP? "Mam swój własny dług wdzięczności"
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN