Dzieci odcięte od eksperymentalnej terapii
Leczenie eksperymentalne komórkami macierzystymi, finansowane przez rodziców, ma zostać zastąpione badaniami klinicznymi, finansowanymi przez państwo. Istnieje jednak ryzyko, że dalszego leczenia nie będzie. Przerwany eksperyment medyczny odbiera nadzieję chorym dzieciom i ich rodzicom. Nie ma innej drogi leczenia.
Zdrowie
Antoś cierpi na chorobę neurodegeneracyjną, wskutek której nie był kiedyś w stanie nawet podnieść głowy. Po podaniu trzeciej serii komórek macierzystych, mięśnie jego głowy i szyi odzyskują sprawność. Co więcej, ustąpiły też ataki padaczki. - Jest poprawa. Jest poprawa zapisu, że ataki padaczki są wykluczone - mówiła w TVN24 Zuzanna Plewińska, mama Antosia.
Wojtek po tym samym leczeniu też jest w o wiele lepszym stanie. - Bardziej kontroluje swoją głowę, swoją postawę, są odruchy przeciągania rąk jak się budzi, prostowania nóg - wylicza Anna Tymańska, mama Wojtka.
Jak leczyć choroby neurodegeneracyjne?
Zarówno Wojtkowi i Antosiowi, jak i innym dzieciom, eksperymentalna terapia komórkami macierzystymi została odebrana. Taką decyzję podjęła Komisja Bioetyczna przy Okręgowej Radzie Lekarskiej w Lublinie. Oficjalny powód jest taki, że eksperyment formalnie trzeba przekształcić w badanie kliniczne. - To nie jest klasyczna terapia, która jest terapią uznaną i stosowaną - przekonywał w rozmowie z TVN24 dr n. med. Janusz Dubejko, przewodniczący wspomnianej komisji.
Rodzice są pełni obaw, że nieludzki eksperyment zacznie się dopiero teraz. A zainicjowany będzie właśnie przez Komisję Bioetyczną. - Odcięcie nas od tej terapii jest eksperymentem na ludziach, bo nie dostaliśmy żadnej alternatywy, żadnej propozycji innego leczenia - mówiła Joanna Rydygier-Tomicka, mama chorego Antka.
Więcej informacji na stronie TVN24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "To mogło się zacząć od rzucenia pilota w moją głowę". Szokujące zeznania w procesie dekady
- #BezCukru: Sylwia Bomba gorzko komentuje rozstanie z ojcem dziecka. "Byłam raniona wiele razy"
- Małe aktorki z Mariupola nie żyją. "Nigdy nie zapomnimy tych utalentowanych aniołów"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Ariel Skelley/Getty Images