Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł chce, aby tabletki "dzień po" znowu były sprzedawane na receptę, bo - jak twierdzi - są ona nadużywane przez kobiety, głównie nastolatki. Tymczasem dane mówią zupełnie co innego - według nich tzw. antykoncepcja awaryjna nie jest popularna w Polsce, a po tabletki te sięgają głównie kobiety po 25. roku życia. O mitach i faktach związanych z pigułkami "dzień po" rozmawialiśmy z gościem Dzień Dobry TVN seksuolog Moniką Staruch. Kiedy warto po nie sięgać?