Ciąża, narodziny dziecka, każda kupka, zjedzona łyżka kaszki, pierwsze słowo lub krok... Wiele polskich mam chętnie dzieli się swoim macierzyństwem i prywatnością w portalach społecznościowych. Czemu to służy? Dlaczego tak bardzo lubimy się dzielić informacjami na swój temat? Czy jest jakaś granica, której nie wypada przekroczyć? O komentarz poprosiliśmy w Dzień Dobry TVN socjologa dr. Marka Troszyńskiego.