Czy bezdzietni wiodą puste życie? "Każdy powód nieposiadania dziecka jest dobry"

Para oglądająca film
Para oglądająca film
Źródło: Hybrid Images/Getty Images

Osoby, które nie maja dzieci, często muszą mierzyć się z przykrymi komentarzami dotyczącymi swojego wyboru. Wielokrotnie słyszą, że ich życie jest puste. Czy to prawda? Na pytania odpowiada psycholog Agnieszka Zając.

Dlaczego coraz częściej nie chcemy rodzić dzieci?

Zdaniem psycholog Agnieszki Zając, jeszcze kilkadziesiąt lat temu większość ludzi nie rozważała, czy chce być rodzicem. Po prostu taki był model życia: ślub, dziecko i chwilę później zapewne kolejny maluch. Obecnie modele związków i w ogóle stylu życia są bardziej różnorodne, dzieci mamy coraz później, a coraz więcej z nas decyduje się nie mieć ich w ogóle. Wiele kobiet decyduje się nie rodzić z jednego, bardzo ważnego powodu: bo może.

- Powody stojące za naszymi decyzjami są najróżniejsze, nie powinno się ich oceniać. Jedne z nas boją się ciąży, inne nie chcą sprowadzać potomstwa na świat zagrożony katastrofą ekologiczną. Często decydują też czynniki ekonomiczne. Co najgorsze, ludzie nie powstrzymują się przed komentowaniem, a wręcz stygmatyzowaniem takiej, jakże osobistej, decyzji – wyjaśnia psycholog.

Dlaczego zatem wielu rodziców, widząc osobę bez dziecka, za wszelką cenę próbuje umniejszyć jej życiu, wymieniając kolejne jego negatywy? Agnieszka Zając zauważa, że w społecznej dyskusji o planowanej bezdzietności dominuje pytanie: dlaczego?

- Zastanawiamy się, jak można nie chcieć dziecka. A może warto by odwrócić tę sytuację i zapytać, czemu większość z nas chce być rodzicami? Zainteresowani używają argumentów ekonomicznych. Mówią o przetrwaniu gatunku, o obowiązku, o determinizmie biologicznym i tej przysłowiowej szklance wody podawanej na starość. Rzadko wspomina się o wolności wyboru i wzajemnym poszanowaniu poglądów. Od świadomie bezdzietnych oczekuje się, że będą przekonywać do swoich racji, a społeczeństwo ma moralne prawo by je uznać lub nie. Każdy z nas nadaje wagę swoim argumentom, nie otoczenie. I każdy z nas z perspektywy czasu będzie mógł ocenić, czy były one sensowne – tłumaczy specjalistka.

Kłótnie w związku. Zobacz video:

Kłótnie w związku
Kłótnie w związku
Kłótnie w związkach mogą być destruktywne - mogą prowadzić do rozpadów w związkach, ale też bywają kłótnie, które cementują związki.
Źródło: Dzień Dobry TVN

Czy bezdzietne życie faktycznie jest puste?

 "Ktoś może chcieć zostać rodzicem, a ktoś inny może tego nie chcieć dokładnie z tych samych powodów: pragnienia odgrywania jakiejś roli, wywierania na coś wpływu, odnalezienia własnej tożsamości, zbudowania z kimś bliskiej więzi, pogoni za przyjemnością czy nieśmiertelnością" (L.Lisle, 1996).

Agnieszka Zając wskazuje, że "tata, mama i dziecko" to bardzo silny (dla niektórych nadal jedyny możliwy) model funkcjonowania w społeczeństwie. Jednak, jak wynika z badań dr Konrada Piotrowskiego (SWPS w Poznaniu), aż 13% rodziców w Polsce żałuje, że ma dzieci. To bardzo wysoka cena za przyjmowanie kulturowych przekazów dotyczących spełniania się w rodzicielstwie.

- Rodzicielstwo to zobowiązanie na całe życie, nie ma (a właściwie nie powinno być) od niego odwrotu. Wychowanie szczęśliwego człowieka to ogromna odpowiedzialność, proces pochłaniający mnóstwo czasu i energii, wymagający odpowiedniej wiedzy i umiejętności. Osoby, które świadomie rezygnują z roli rodzica, często słyszą zarzut dotyczący egoizmu. Czy ta decyzja jest synonimem egoizmu? A może właśnie wyrazem troski? W końcu ktoś decyduje, że spełnia się w roli zawodowej i nie wydzieli tyle czasu i uwagi, ile dziecko powinno otrzymać. Są to także osoby bardzo świadome potrzeb emocjonalnych pociechy, którym mogą nie sprostać, bo np. sami pochodzą z toksycznych rodzin lub doświadczyli traumy – zaznacza ekspertka.

Jej zdaniem, to ogromna odpowiedzialność. Kolejną istotną sprawą jest strach przed ciążą i porodem. Wiele kobiet zmaga się z tokofobią, czyli niedawno zdiagnozowaną jednostką chorobową, która dotyka od 8 do 13% pań. W naszym kraju strach potęguje też słaba opieka okołoporodowa i brak dostępu do aborcji w przypadku wad letalnych płodu, co skazuje kobiety na traumatyczne przeżycia.

- Każdy powód nieposiadania dziecka jest dobry, to jest osobista decyzja. Poza tym lepszy jest zdrowy egoizm niż decydowanie się na dziecko, bo tak wypada, nie zważając na swoje warunki emocjonalne i materialne – twierdzi psycholog.

Czy warto normalizować bezdzietne życie?

Jak zauważa Agnieszka Zając, już samo sformułowanie "normalizować" pokazuje, że mamy problem z bezdzietnym modelem rodziny.

- Nadal pokutuje przekonanie, że trzeba mieć dzieci, że tak wypada, że to cel nadrzędny dla kobiety. Jak dowiedli psycholodzy z Michigan State University (Neal & Neal, 2021) dorośli, którzy nie chcą mieć dzieci, odczuwają taką samą satysfakcję z życia jak osoby, które są rodzicami. Najważniejsze, aby każdy spełniał się na obranej przez siebie ścieżce – uważa nasza rozmówczyni.

Według niej otwarte mówienie o radości z bycia osobą bezdzietną może pokazywać inny sposób na życie i być może zdejmie z wielu osób presję konieczności życia "zgodnie z tradycją".

- Ale niech to będzie otwarta rozmowa, w której obie strony będą dzielić się swoimi doświadczeniami, bez potrzeby wartościowania i ocenia. Niech podsumowaniem tego jakże osobistego zagadnienia będzie zdanie: "Karm mnie tym, co mnie syci, a nie tym co smakuje tobie".

Niech każdy z nas podejmie swoją decyzję, odnosząc się do swoich wartości i przekonań. A czas zaoszczędzony na niekomentowaniu życia innych poświęćmy na rozwój swoich pasji lub zabawę ze swoimi dziećmi – radzi psycholog, Agnieszka Zając.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości