Jak wygląda opieka nad 11 dzieci? "Mam momenty, że mam ochotę wyjść i wychodzę"

Agata i Tomasz są rodziną zstępczą
Źródło: Dzień Dobry TVN
Duuuża rodzina
Duuuża rodzina
Duuuża rodzina Agaty i Tomka
Duuuża rodzina Agaty i Tomka
Niezwykła rodzina, w której urodziły się podwójne bliźnięta
Niezwykła rodzina, w której urodziły się podwójne bliźnięta
Opieka nad dziećmi po rozwodzie
Opieka nad dziećmi po rozwodzie
Wsparcie dla rodzin zastępczych z Ukrainy
Wsparcie dla rodzin zastępczych z Ukrainy
Agata i Tomasz Wrona każdego dnia muszą zapanować nad sporą gromadką. Małżeństwo jest rodziną zastępczą. Para pod swoją opieką ma dzieciaki zarówno po przejściach, jak i te, które zmagają się z problemami zdrowotnymi. Dlaczego zdecydowali się zostać rodzicami zastępczymi? Jak wygląda ich zwykły dzień?

Jak wygląda życie w dużej rodzinie?

Agata i Tomasz Wrona są rodziną zastępczą. - Raz miałam taką sytuację, że pani podeszła i mówi, że gratuluje mi figury, mimo tylu dzieci. Stwierdziłam, że nie będę pani wyprowadzała z błędu, mimo że urodziłam tylko jedno. Było mi bardzo miło - mówiła Agata, mama 11 dzieci. - Jedno dziecko najstarsze, które skończyło w tym roku 18 lat, to jest nasz syn biologiczny. Pozostałe dzieciaki są u nas w rodzinie zastępczej - tłumaczył Tomasz, tata 11 dzieci.

Agata w rozmowie z naszym reporterem wyznała, że od dawna nosiła z zamiarem zostania rodzicem zastępczym. - Odkąd pamiętam, nosiłam w sobie pragnienie adopcji dziecka, dzieci. Tego, żeby stworzyć im dom - wspominała. - Trudno było zamknąć serce na pewne sytuacje - dodał jej mąż.

Małżeństwo ma pod opieką czwórkę dzieci z zespołem Downa, kilkoro z zespołem FAS, czyli płodowym zespołem alkoholowym, ADHD oraz autyzmem. Oprócz problemów zdrowotnych niektóre z maluchów, które trafiły do państwa Wronów, mają za sobą bolesne doświadczenia. - Byłam w trudnej rodzinie. Ojca nie znałam. Później poszłam do placówki, byłam tam jakiś czas. Później przyszłam tutaj. Myślę, że tutaj najlepiej się czuję. Jak w domu, może nawet lepiej, bo tam, gdzie byłam, nie nazwałabym tego domem - podkreślała Wiktoria, jedno z dzieci, którymi opiekuje się małżeństwo.

Opieka nad tak liczną gromadką nie jest prosta i zdarzają się też trudne momenty. - Oczywiście, że mam momenty, że mam ochotę wyjść i wychodzę. Trzaskam drzwiami i mówię, że wrócę za 5 minut - przyznała ze śmiechem Agata.

O czym marzy tak duża rodzina?

Tak duża rodzina ma też ogromne potrzeby. Obecnie Agata i Tomasz zbierają pieniądze na nowy dom. - Chcielibyśmy mieć dom, z którego nie musielibyśmy się wyprowadzać, ponieważ ten wynajmujemy. Dom, w którym dzieciaki z tymi specyficznymi potrzebami, będą mogły tam mieszkać, będą miały swoje miejsce. Będą mogły tam zostać na stałe, będą mogły się opiekować np. swoimi królikami czy jakimiś innymi zwierzakami - wyjaśniał Tomasz.

Rodzina potrzebuje też nowego samochodu. Na tyle dużego, żeby mogli wspólnie podróżować. Szczęśliwie znalazł się anonimowy darczyńca, który przekazał pieniądze na zakup odpowiedniego auta. Jak zareagowali Agata i Tomasz na tę wiadomość? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.

Rodzina swoją codzienność pokazuje w mediach społecznościowych. Nan ich profilu na Instagramie można znaleźć linki do zbiórek.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości