Polka o byciu sobowtórem Jennifer Lopez. "Może ktoś mnie zauważy i zobaczy w tym potencjał"

O Monice Chojdak zrobiło się głośno, kiedy jej profil na Instagramie zaobserwowała sama Jennifer Lopez. Jak wyglądały początki jej przygody z amerykańską piosenkarką? O tym oraz o swojej największej pasji opowiedziała w Dzień Dobry Wakacje.

Jennifer Lopez nawiązała kontakt z polską wokalistką

Jak mówi, śpiewanie od zawsze było jej ogromną pasją. Monika Chojdak była częścią zespołu Queens, brała też udział w programach muzycznych. Oprócz tego, że jest wokalistką, od pewnego czasu na Instagramie prowadzi profil "BelikeJLo", na którym publikuje covery piosenek swojej idolki, a także zdjęcia, które pokazują ich podobiznę. Jennifer Lopez dostrzegła profil Moniki. Międzynarodowa gwiazda najpierw polubiła zdjęcia Polki, ale to jednak nie był koniec ich interakcji.

Zaczęła mnie obserwować i dała mnie na swoje instastory

- mówi Monika.

Amerykańską gwiazdę, na Instagramie obserwuje około 124 miliony osób, które dowiedziały się o naszej polskiej J.Lo. Monika dodaje, że przybyło jej obserwatorów, za co jest ogromnie wdzięczna.

Monika Chojdak – polska Jennifer Lopez

Jej przygoda z Jennifer Lopez rozpoczęła się ponad 18 lat temu. To był czas, kiedy amerykańska piosenkarka podbijała listy przebojów i stawała się coraz bardziej popularna w Polsce. Monika zachwyciła się wokalistką.

To jest przepiękna kobieta, która jest wzorem do naśladowania nie tylko pod kątem urody, ale w ogóle, jako kobieta jest niesamowita

- tłumaczy.

Zaczęły pojawiać się pierwsze głosy, które mówiły, że Monika Chojdak to polska J.Lo. Z czasem nowo poznani ludzie także dostrzegali to podobieństwo.

Namówiono mnie, żebym wzięła udział w castingu na sobowtóra

- wyznaje.

Udało jej się ten casting wygrać. Jedną z nagród było uczestnictwo w ogólnopolskim stowarzyszeniu sobowtórów, stąd tytuł oficjalnego sobowtóra. Jednak Monika przyznaje, że traktuje to jako rolę, którą gra, pewną przygodę. Zachęca innych, żeby z takim samym dystansem podchodzili do tego.