Wigilijne cuda Maciej Stuhra
Maciej Stuhr wraz z żoną Katarzyną Błażejewską-Stuhr aktywnie wspierają ludzi na granicy polsko-białoruskiej. Jakiś czas temu wybrali się do Hajnówki, by nieść im pomoc. Wcześniej z kolei zapewnili dach nad głową Czeczence z dziećmi. To nie wszystko. Teraz dowiadujemy się, że aktor i jego ukochana przyczynili się do iście wigilijnego cudu.
Aktor na swoim profilu na Instagramie opublikował zdjęcie, które jest symbolem pięknej historii. Przy okazji zapowiedział świąteczną niespodziankę filmową, którą przygotował wraz z żoną i przyjaciółmi. Premiera już piątek 24 grudnia, czyli w Wigilię, wraz z pierwszą gwiazdką.
Pogodni TVN
- A teraz o cudach wigilijnych. Pośrodku tego zdjęcia siedzi Marwa. I to, że dziś siedzi, a nawet chodzi, uśmiecha się, mówi, przytula się po raz pierwszy od wielu lat do swoich rodziców (którzy żyją w Niemczech), to seria kolejnych cudów. Życie Marwy znalazło się na krawędzi dwa miesiące temu w polskim lesie. Nie dawano jej wielkich szans na przeżycie. Przedwczoraj po wielu tygodniach wyszła ze szpitala w Hajnówce - napisał Maciej Stuhr.
Maciej Stuhr przyjął migrantkę pod swój dach
Maciej i Katarzyna przyjęli Marwę i jej rodziców do swojego domu w Warszawie. Migrantka musiała czekać na odpowiednie dokumenty, które cudem udało się załatwić w Niemczech.
- Dziś szczęśliwi do granic możliwości ruszyli bezpiecznie na zachód. Cuda się zdarzają, ale trzeba im pomagać. [...] Krótko mówiąc, my od paru dni bardzo mocno czujemy atmosferę Świąt! I to chyba bardziej niż dotychczas! - podsumował aktor.
Zobacz także:
- Tomasz Torres i Radosław Mróz wspominają pierwsze święta u teściów. "Poszedłem z listą gotowych tematów"
- Siostry Mancewicz opowiedziały o przygotowaniach do świąt. Jakie mają rodzinne tradycje?
- Sandra Hajduk-Popińska o pracy w show-biznesie: "O wywiad czasami trzeba się starać nawet latami"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News