Gaspard Ulliel zginął w dramatycznym wypadku. Aktor miał 37 lat

Nie żyje Gaspard Ulliel
Nie żyje Gaspard Ulliel
Źródło: Lidiia Moor/Getty Images
Gaspard Ulliel podczas zimowego wyjazdu we francuskie góry, doznał urazu głowy wskutek groźnego upadku. Media informowały wówczas, że stan aktora jest poważny. Dzień później zmarł w szpitalu. Fani zapamiętają go głównie jako Midnight Mana, czyli postać, którą zagrał w serialu "Moon knight".

Gaspard Ulliel nie żyje

Urlop Gasparda Ulliela we francuskich górach został przerwany w wyjątkowo tragiczny sposób. Aktor 18 stycznia został zabrany helikopterem do szpitala w Grenoble, po tym jak na stoku w Sabaudii doznał urazu głowy. Francuska sieć lokalnych stacji radiowych, France Bleu, podała, że stan Ulliela był poważny. Nazajutrz aktor już nie żył wskutek powstałych obrażeń.

Na tę chwilę nie wiadomo, jak doszło do wypadku. Toczy się śledztwo w tej sprawie. Aktor miał 37 lat.

Choroby gwiazd

Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Monika Miller szczerze o swojej chorobie
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Agata Młynarska o chorobach, z którymi się zmaga
Dorota Wellman spełnia marzenie
Dorota Wellman spełnia marzenie

Gaspard Ulliel - kariera

Gaspard Ulliel wcielił się w Midnight Mana w najnowszym serialu Marvela "Moon Knight", który już wkrótce zadebiutuje na Disney+. Rola miała być jego kolejnym sukcesem po filmach takich jak "Hannibal. Po drugiej stronie maski" czy "Saint Laurent".

Aktor doczekał się wielu wyróżnień. Za "Bardzo długie zaręczyny" z 2004 roku otrzymał Cezara dla najbardziej obiecującego aktora. Ulliel był również twarzą męskich perfum Chanel, Bleu de Chanel. W 2008 roku wystąpił z Kate Moss w kampanii Longchamp

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości