Karolina Pachniewicz wspomina udział w "Big Brotherze"
Karolina Pachniewicz była najmłodszą uczestniczką pierwszej edycji "Big Brothera". Ówczesna 21-latka była autorką słynnych słów "Gulczas, a jak myślisz". Obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii i jest już po 40-stce. Jest młodą babcią przyszywanych wnucząt, ponieważ jej pasierbica ma dzieci. Była uczestniczka zdradziła, jak zaczęła się jej przygoda z programem.
- Oglądałam niemiecką wersją "Big Brothera". W pewnym momencie pojawił się program na TVN, który miał być o zagranicznych edycjach. Na sam koniec była wstawka mówiąca, że jeżeli chcesz być uczestnikiem polskiej edycji, wyślij zgłoszenie i zdjęcia. Po miesiącu dostałam list i telefon - zaprosili mnie na casting do Warszawy. Ten casting trwał 5 miesięcy. Co miesiąc przyjeżdżałam do Warszawy, miałam testy psychologiczne, wydolnościowe... - mówiła Karolina Pachniewicz.
- Była śmieszna sytuacja. Studiowałam turystykę i pojechaliśmy do Zakopanego. Nie było wtedy ani komórek, ani zasięgu, ani niczego. TVN zadzwonił do tego pensjonatu, w którym się zatrzymaliśmy. Stwierdzili, że muszę przyjechać do Warszawy. Ja na tej górze... ratrakiem mnie zwozili z tej góry na stację. W nocy pojechałam do Warszawy i oznajmili mi, że będę uczestniczką. Moja mama była ze mną - dodała.
Karolina Pachniewicz - z kim ma kontakt z "Big Brothera"?
Zanim rozpoczęła się polska edycja "Big Brothera", widzowie już mieli wpływ na to, kto będzie mieszkał w Domu Wielkiego Brata. Tuż przed rozpoczęciem programu mogli wytypować spośród 10 osób 2 uczestników, którzy zamieszkają w willi i zostaną jej gospodarzami. Największą sympatię telewidzów zdobyli: 34-letnia Małgorzata Maier oraz 30-letni Sebastian Florek – to oni jako pierwsi weszli do Domu Wielkiego Brata.
Najmłodsza w reality show była Karolina Pachniewicz. Do dzisiaj wspomina, z jaką troską obchodzili się wobec niej inni uczestnicy.
- Wszyscy mówili na mnie "Karolinka", Gosia to zaczęła. Później Gulczas i Klaudiusz byli takimi moim braćmi, którzy się mną opiekowali - powiedziała.
- Bardzo serdeczny kontakt mam do dzisiaj z Klaudiuszem, z Gośką też gadam - obie jesteśmy artystkami. Z Grześkiem mam kontakt, z Manuelą się widziałam w Polsce. Z większością mam kontakt, tyle że sporadyczny - dodała.
Karolina Pachniewicz o popularności
Uczestniczka show słynęła z ogromnej charyzmy i spontaniczności. Nie wszystkim jednak przypadła do gustu. Po czasie rozpoznawalność zaczęła robić się uciążliwa.
- Źle poradziłam sobie z popularnością. Mnie to przytłoczyło. Nie byłam najbardziej lubiana i najbardziej popularna. Trochę mi się oberwało od ludzi. Wycofałam się z tego wszystkiego - mówiła Karolina Pachniewicz.
Zobacz też:
- Jak Michał Kempa został przyjęty przez jury "Mam Talent!"? "Agnieszka Chylińska kupiła mi lek na gardło"
- Pierwszy złoty przycisk w "Mam Talent!". Agnieszka Chylińska zalała się łzami po występie uczestniczki. "Chciałam ci podziękować"
- "Mam talent!". Małgorzata Foremniak o roli jurorki: "Sztuką jest tak powiedzieć 'nie', żeby ktoś wyszedł zadowolony, że spróbował"
Reporter: Oskar Netkowski