- Behawiorystka Sonia Walerych poradziła, jak bezpiecznie zabrać psa na plażę.
- Wiktor Borsuk, mistrz Polski, opowiadał o kitesurfingu i wyprawie na Bornholm.
- Jogę powięziową z tenisową piłką poleciła Anastazja Sorokina.
Psy na plaży – odpowiedzialność i bezpieczeństwo
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że obecność psa na plaży to nie tylko radość dla czworonoga, ale i odpowiedzialność. - Przede wszystkim zadajemy sobie pytanie, czy jest dobra pogoda, żeby wziąć psa na plażę - podkreśliła Sonia Walerych.
Jak zaznaczyła, kluczowe jest unikanie upałów, zapewnienie cienia i wody, a także trzymanie pupila na smyczy. - Jeżeli dla nas piasek jest za ciepły, dla psa też będzie za ciepły. Sprawdzamy ręką przez 5 sekund - tłumaczyła behawiorystka.
Ciekawostką była wzmianka o... zbieraniu psiego moczu. - Zdarza się, że ktoś prosi o zbieranie sikania. Ciężko, trzeba trochę przykopać - przyznała ekspertka z uśmiechem.
Energia Bałtyku – sport, joga i spokój ducha
Wiktor Borsuk, siedmiokrotny mistrz Polski, wspominał wyprawę na Bornholm. - Popłynęliśmy z Dźwirzyna na Bornholm i z powrotem, łącznie 200 kilometrów w 8 godzin - mówił.
W miasteczku Projektu Plaża nie zabrakło też relaksu - do jogi powięziowej zaprosiła Anastazja Sorokina. - To taka fizjoterapia w domu. Pracujemy z punktami spustowymi - na przykład masując stopy piłeczką tenisową - wyjaśniła.
- Często w ciele zapisuje się stres. Puszczają napięcia i mogą pojawić się nawet łzy - dodała.
Co jeszcze działo się w Dźwirzynie? Sprawdź w nagraniu zamieszczonym na górze strony.
Nie oglądałeś Dzień Dobry Wakacje na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Jaka będzie jesień 2025? Sprawdź długoterminową prognozę pogody
- Co pyli w sierpniu? Zarodniki tych roślin mogą powodować problemy dla alergików
- Chcesz wypocząć na Mazurach? Z nowym bonem turystycznym zapłacisz mniej za nocleg
Autor: Oskar Netkowski
Reporter: Marcin Sawicki
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry Wakacje