Bombki z czasów PRL-u mogą być warte majątek. "Myślę, że to dobra lokata"

Monika Maślanka
Źródło: Dzień Dobry TVN
Bombki z czasów PRL-u mogą być warte setki złotych
Bombki z czasów PRL-u mogą być warte setki złotych
Mikołaj Rey w świątecznym klipie Dzień Dobry TVN
Mikołaj Rey w świątecznym klipie Dzień Dobry TVN
Kolęda Dzień Dobry TVN
Kolęda Dzień Dobry TVN
Kolęda Dzień Dobry TVN - krótka wersja
Kolęda Dzień Dobry TVN - krótka wersja
Garbus w świątecznej piosence Dzień Dobry TVN
Garbus w świątecznej piosence Dzień Dobry TVN
Choinka - świąteczna piosenka Dzień Dobry TVN
Choinka - świąteczna piosenka Dzień Dobry TVN
Daria Ładocha z córkami
Daria Ładocha z córkami
Kolęda Dzień Dobry TVN
Kolęda Dzień Dobry TVN
Kolęda Dzień Dobry TVN - podkład muzyczny
Kolęda Dzień Dobry TVN - podkład muzyczny
Bombki z PRL-u przeżywają właśnie renesans, a poszukiwane unikaty mogą być warte nawet kilkaset złotych. Bez wątpienia dla niektórych są też sentymentalnym wspomnieniem z dzieciństwa. O swojej wyjątkowej kolekcji w Dzień Dobry TVN opowiedziała Monika Maślanka.

Kolekcjonerka bombek

Monika Maślanka od najmłodszych lat lubiła bombki, a jej choinka zawsze była kolorowa. Gdy wyprowadziła się z rodzinnego domu, chciała mieć własne ozdoby, jednak te nowoczesne wcale jej się nie podobały. Zaczęła szukać takich, które zna i od 2017 roku kolekcjonuje bombki z czasów PRL-u. W ciągu 4 lat zgromadziła już ich sporą ilość.

- Mam w kolekcji na pewno powyżej 2,5 tys. sztuk - wyznała Monika Maślanka w Dzień Dobry TVN.

Popyt na bombki z czasów PRL-u

PRL-owskie bombki przeżywają renesans i z roku na rok cieszą się coraz większa popularnością. Cały czas przybywa też ich poszukiwaczy, popyt staje się coraz większy, a przez to bombki stają się coraz droższe. Ich wartość zależy od kształtu bombki i jej unikatowości. Kolekcjonerka ozdób szuka ich na grupach bombkowych w mediach społecznościowych.

- Bardzo drogie są niektóre bombki. Takie najbardziej kosztowne są kształtki - koty, marynarze, laleczki... One są najbardziej cenione. (...) Ostatnio bombka - jedna z najdroższych, która się sprzedała - poszła za 900 złotych. (...) Ceny z roku na rok rosną tych bombek i naprawdę myślę, że to dobra lokata - dodała Monika Maślanka w naszym programie.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości