Ścieżki rowerowe w Białymstoku
Miasto oplata rozległy system tras rowerowych, których łączna długość wynosi aż 160 km. Dla porównania warto dodać, że odległość miasta od stolicy Polski to 194 km. Mając na uwadze dobro drzew okalających budowane kolejne ścieżki, miasto postawiło na nowoczesną technologię tzw. podwieszanych chodników, które chronią systemy korzeniowe.
- Białystok od ponad 14 lat pracuje nad pełnym systemem związanym ze ścieżkami rowerowymi - opowiada Przemysław Tuchliński, zastępca prezydenta miasta. - Na tę chwilę mamy 160 km ścieżek. Zależy nam, żeby tworzyły one system i można było się nimi przemieszczać do pracy i był to element wypoczynku - dodaje.
A powodów, żeby zwiedzić Białystok na rowerze, nie brakuje.
- Kiedy wybieram się na rowem, szukam wyjątkowych tras - zdradza Adam Zdanowicz. - Murale to wspaniały pomysł, żeby objechać miasto szybko, bo w 30 minut, i zobaczyć około 30 dzieł sztuki . Są one o tyle wyjątkowe, że dotyczą wielokulturowości i tradycji związanych z Białymstokiem i regionem - podkresla konstruktor jednośladów.
Pałac Branickich w Białystoku
Nazywana polskim Wersalem rezydencja magnacka jest obowiązkowym elementem każdej wycieczki. Otacza ją zapierający dech w piersiach ogród będący dziełem historyków i archeologów, którzy przywracają mu oryginalny, barokowy charakter.
- Udało nam się dokomponować 54 rzeźby. 18 z nich to zabytki wpisane do rejestru, 10 z nich pochodzi z XVIII wieku. Jest to najlepiej zachowany barokowy ogród w Polsce - wyjaśnia z dumą Małgorzata Koller-Szumska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku. - Staraliśmy się, żeby nie tylko było to miejsce piękne, urokliwe i zachęcające do rozrywki, ale też żeby było ono prawdziwe - wyjaśnia.
- Często przyjeżdżam do ogrodu, gdzie z każda porą roku zmieniają się dekoracje - wyznaje Patrycja Maliszewska, olimpijska łyżwiarka. - To jest fajne, że miasto żyje - ocenia.
Sport w Białymstoku
Białystok jest również miejscem przyciągającym sportowców.
- Mam świetne warunki do przygotowań na każdą imprezę docelową - stwierdza Wojciech Nowicki, brązowy medalista olimpijski w rzucie młotem. - Czy jest to są to mistrzostwa świata, Europy czy jak w tym roku igrzyska. Mam bardzo mało wolnego czasu, więc kiedy jestem w domu, to staram się go poświęcić mojej rodzinie. Gdy moje córki mają ochotę wyjść na rower czy hulajnogę, to wychodzimy i przebywamy na ścieżkach rowerowych. Ja spaceruję, one jeżdżą - podsumowuje.
Zobacz także:
Olivier Janiak intymnie: "Mama powiedziała mi, że mnie kocha, kiedy miałem 30 lat"
Autor: Adam Barabasz
Reporter: Miłka Fijałkowska