Rusza proces ws. zabójstwa Kamilka z Częstochowy. Ojczym i matka na ławie oskarżonych

Kamilek z Częstochowy
Rusza proces ws. zabójstwa Kamilka z Częstochowy. Ojczym i matka na ławie oskarżonych
Źródło: SimpleImages/Getty Images; "Uwaga!" TVN
W poniedziałek, 30 czerwca br. ma ruszyć proces w sprawie śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Na ławie oskarżonych zasiądą cztery osoby, w tym ojczym i matka chłopca. Grozi im dożywotnie więzienie.
Kluczowe fakty:
  • Kamil z Częstochowy zmarł 8 maja 2023 r. w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka po 35 dniach walki o życie. Wcześniej przez wiele miesięcy był maltretowany.
  • Jego sprawa zbulwersowała opinię publiczną i stała się przyczynkiem do zmian w prawie.
  • Przed Sądem Okręgowym w Częstochowie ma ruszyć proces w sprawie śmierci dziecka.

Dalsza część tekstu pod wideo:

Śmierć 8-letniego Kamila
Śmierć 8-letniego Kamila. Siostra chłopca: "Mam żal do całej kamienicy"

Sprawa zabójstwa Kamila z Częstochowy. Na ławie oskarżonych matka, ojczym i krewni chłopca

Śledztwo prowadziła Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Akt oskarżenia objął w sumie cztery osoby. Główny oskarżony Dawid B. odpowie za zabójstwo ośmioletniego pasierba popełnione w warunkach recydywy, ze szczególnym okrucieństwem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Mężczyzna został też oskarżony o fizyczne i psychiczne znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad zależnymi od niego i nieporadnymi ze względu na swój wiek pasierbami: Kamilem i siedmioletnim wówczas Fabianem oraz molestowanie seksualne małoletniej pokrzywdzonej.

Matka Kamila Magdalena B. została oskarżona o udzielenie pomocy mężowi w popełnieniu zabójstwa jej syna poprzez pozostawienie pokrzywdzonego w stanie bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia, co doprowadziło do jego śmierci. Kobieta odpowie też za udzielenie pomocy Dawidowi B. w fizycznym i psychicznym znęcaniu się ze szczególnym okrucieństwem nad zależnymi od niego i nieporadnymi ze względu na wiek Kamilem i Fabianem. Według ustaleń prokuratury nie reagowała na przemoc, sama też fizycznie i psychicznie znęcała się nad Kamilem i Fabianem. Kobieta została też oskarżona o co najmniej dwukrotne narażenie Kamila na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Na ławie oskarżonych zasiądą też członkowie rodziny Kamila: Aneta i Wojciech J., którzy odpowiedzą za nieudzielenie pomocy ośmiolatkowi.

Dawid B. i Magdalena B. odpowiedzą za śmierć 8-letniego Kamila

W śledztwie przesłuchano około 60 świadków i zasięgnięto kilkunastu opinii biegłych różnych specjalności, m.in. psychiatrycznych, seksuologicznych i sądowo-lekarskich. Biegli uznali oskarżonych za poczytalnych. Dawid B. i Magdalena B. są aresztowani od 5 kwietnia 2023 r. Wobec Wojciecha J. i Anety J. zastosowano dozór policji. Małżeństwu B. grozi dożywotnie więzienie, a Wojciechowi J. i Anecie J. do trzech lat pozbawienia wolności.

Sprawa maltretowania Kamila wyszła na jaw po zgłoszeniu złożonym przez biologicznego ojca dziecka. Z ustaleń śledztwa wynika, że Dawid B. przez kilka lat maltretował chłopca. Przed śmiercią dziecka miał polewać go wrzątkiem i kłaść na rozgrzanym piecu węglowym. W ten sposób spowodował ciężkie obrażenia ciała – oparzenia głowy, klatki piersiowej i kończyn.

Więcej na stronie tvn24.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości