W Stanach Zjednoczonych wciąż trwa dyskusja na temat nowego prawa w stanie Teksas. Przypomnijmy, że z początkiem września weszła tam w życie ustawa, która delegalizuje - z małymi wyjątkami, np. zagrożenie życia matki - aborcje wykonywane po "wykryciu bicia serca płodu".
Głos w tej sprawie zabrała światowej sławy aktorka Uma Thurman. Przerażona ustawą napisała osobisty felieton, który ukazał się na łamach "The Washington Post".
Uma Thurman dokonała aborcji
Gwiazda m.in. "Pulp Fiction" czy "Kill Billa" przez lata utrzymywała w tajemnicy swoją decyzję. Teraz odnosząc się do regulacji, wyjawiła, że kiedyś usunęła ciążę.
- Swoją karierę zaczęłam w wieku 15 lat, pracując w środowisku, gdzie często byłam jedynym dzieckiem w pokoju. Pod koniec bycia nastolatką, zaszłam przypadkowo w ciążę ze znacznie starszym mężczyzną. Żyłam wtedy na walizkach gdzieś w Europie, będąc daleko od mojej rodziny, a zaraz miałam zacząć pracę. Nie wiedziałam, co robić. Chciałam zatrzymać dziecko, ale jak? - rozpoczęła aktorka.
I dodała, że wraz z rodziną zdecydowali, że aborcja to właściwy wybór. - Mimo to moje serce było złamane. (...) Leżałam bezsennie na stole, podczas gdy lekarz, który był życzliwym człowiekiem, wyjaśniał każdy etap procesu, jak to się stało. Bolało strasznie, ale nie narzekałem. Przyswoiłam sobie tyle wstydu, że poczułam, że zasłużyłam na ból - wyjaśniła.
Dziś Uma Thurman ma 51 lat i jest mamą 3 dzieci, ale wspomnienia o aborcji wciąż są dla niej żywe i bardzo bolesne. - Aborcja, której dokonałam jako nastolatka, była najtrudniejszą decyzją w moim życiu, smuci mnie do dziś, ale była to droga do życia pełnego radości i miłości. Decyzja o nieutrzymywaniu tej wczesnej ciąży pozwoliła mi dorosnąć i stać się matką, jaką chciałam i potrzebowałam być - podkreśliła.
Uma Thurman o nowym prawie w Teksasie
Uma Thurman w felietonie wyraziła również nadzieję, że swoim wyznaniem doda otuchy dziewczętom i kobietom, które czują wstyd. Zaznaczyła też, że nowe regulacje w Teksasie łamią prawa człowieka i dyskryminują kobiety.
– To prawo jest kolejnym narzędziem dyskryminacji wobec najbiedniejszych. Kobiety i dzieci z zamożnych rodzin będą miały wybór. Jestem przerażona, że prawo stawia obywatela przeciwko obywatelowi i tworzy strażników, którzy będą żerować na krzywdzie kobiet – skomentowała aktorka.
Zobacz też
- Dlaczego kobiety żałują macierzyństwa? "Kocham swoje dziecko, ale są momenty, kiedy jestem wyczerpana"
- Patrycja Kazadi o walce z hejtem. "Przeszłam batalię o zdrowie i mam szacunek do mojego ciała"
- Bieszczadzka położna otworzyła jedyną w okolicy szkołę rodzenia. "Pokonanie 40 km do pacjentki to moja codzienność"
Zobacz wideo: Ciążą po leczeniu onkologicznym
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: theguardian.com
Źródło zdjęcia głównego: Cover Video/x-news