"Pokonaj mnie, jeśli potrafisz" to program, w którym Małgorzata Rozenek-Majdan zmierzy się z własnymi ograniczeniami i wydobędzie cały, drzemiący w sobie potencjał. Podejmie wyzwania rzucane przez reprezentantów licznych, niekiedy niezwykle wymagających dyscyplin. O nowym formacie prezenterka opowiedziała na naszych kanapach.
"Pokonaj mnie, jeśli potrafisz" - o czym jest program
Jednym z założeń formatu jest zmierzenie się ze stereotypem "słabszej" płci. Małgorzata Rozenek-Majdan będzie podejmować wyzwania, rzucane jej przez mężczyzn trenujących bardzo różne sporty, ale i, jak podkreśliła prowadząca, życiowe.
Gwiazda TVN nie ma wpływu na wybór dyscypliny i zawodnika. O tym, kto rzucił jej wyzwanie dowiaduje się z filmu, który ogląda razem z trenerkami.
- Mamy cztery tygodnie na przygotowanie. I ja, i mój przeciwnik - powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan.
Małgorzata Rozenek-Majdan w nowej roli
Gwiazda postanowiła również zdradzić, na czym polegało jedno z zadań, przed którym stanęła. - Jest tutaj jeden z najwyższych hoteli w Warszawie. (...) Musieliśmy z dachu tego hotelu, po jego ścianach po prostu zejść na linach.
- Teraz wróciliśmy z odcinka, który dotyczy również, to zdradzę, lodowego pływania. Więc proszę sobie wyobrazić, że jest taki śnieg, taka pogoda, my wchodzimy i pływamy - powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan.
Czego jeszcze możemy się spodziewać po programie? Dowiecie się z materiału wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Małgorzata Rozenek-Majdan zrecenzowała"Barbie". "To nie jest historia o lalce"
- Małgorzata Rozenek-Majdan o wsparciu najbliższych. "Tata jest moim największym fanem"
- Małgorzata Rozenek-Majdan powitała nowego członka rodziny. "Przyjęli go z miłością"
Autor: Michalina Kobla
Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/East News