Kilka dni temu w prasie zawrzało: Paweł Małaszyński kupił indeks. Wszyscy zastanawiali się, o co chodzi? Plotka głosiła, że Małaszyński, po dwóch nieudanych podejściach do egzaminu, zapewnił sobie wstęp do Szkoły Teatralnej nielegalnie. Dziś w studiu Dzień Dobry TVN aktor wyjawił co tak naprawdę kryło się za tą informacją.