Joanna Koroniewska walczy z hejtem
Joanna Koroniewska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i utrzymuje stały kontakt ze swoimi fanami. Publikuje komediowe filmy, w których m.in. przedstawia małżeństwo w krzywym zwierciadle i żartuje z relacji ze swoim mężem, Maciejem Dowborem. Równie chętnie pokazuje zdjęcia dokumentujące jej codzienność, kiedy to nie jest ani wystrojona, ani pomalowana jak na czerwony dywan. Wygląda zupełnie naturalnie i przez to spotyka ją hejt.
To nie pierwszy raz, kiedy aktorka postanowiła pokazać publicznie, co czyta o sobie każdego dnia. Internauci pozostawiają pod jej postami takie komentarze, jak: "Ale stara z ryja", "Pysk jak u psa, d**a bez makijażu", "Jaka ty chuda jesteś, zero cyca".
- "Ryj, d**a, cycki". Tym razem będzie o mężczyznach. I o uprzedmiotawianiu kobiet! Nie mam syna, ale wydaje mi się, że jednym z kluczowych elementów wychowania powinien być szacunek do kobiet. Z pozdrowieniami dla wszystkich małolatów i nie tylko. Zapewniam, że i was kiedyś to dotknie. Wasze mamy już pewnie dotknęło. I czy to oznacza, że twoja mama przed wyjściem z domu musi się malować? Czy może idąc dalej tym tropem - nie powinna z domu wychodzić bo "straszy" starością?! - napisała oburzona Joanna Koroniewska.
Joanna Koroniewska odpiera atak hejterów
Okropne opinie ludzi z Internetu bardzo często dotyczą wieku aktorki, wyglądu jej twarzy czy ciała. Gwiazda i z tymi osądami postanowiła się rozprawić. Dała reprymendę młodym hejterom.
- Dojrzałość ma to do siebie, że przestajesz oceniać książki po samej okładce. Że znasz i tolerujesz już swoje wady i zalety. A przede wszystkim, że nabierasz dystansu. I wiesz co w życiu najważniejsze. Wszystkim młodym, którym się wydaje, że u nich będzie inaczej, zapewniam, że nie będzie. A sobie i wszystkim w dojrzalszym życzymy z Maćkiem jednego - upływ czasu to nie grzech, to przywilej! W końcu możemy zająć się własnym życiem, swoimi zainteresowaniami, po prostu sobą! Kiedy już bliżej do pięćdziesiątki warto odpowiedzieć sobie na pytanie, kiedy było nam lepiej?! Teraz czy może wcześniej? - pytała Joanna.
Koroniewska z akceptacją podchodzi do upływu czasu i lubi siebie taką, jaka jest.
- Młodym, krnąbrnym życzymy więcej wiary w tych starszych! Jeszcze dajemy radę! Z makijażem czy bez! Z obwisłym biustem czy tez dobrze wymodelowanym, a nawet i z jego brakiem. Z włosami siwymi lub gładką łysiną! Mamy w sobie więcej siły i determinacji niż wam się wydaje! Piękni i młodzi już byliśmy… Teraz jesteśmy po prostu szczęśliwi… i oby zdrowi! - podsumowała influencerka.
Internauci są oburzeni skalą hejtu, z którą Joanna mierzy się na co dzień.
"Jak czytam te komentarze, to tracę do ludzi resztki szacunku", "Biedni ludzie, że takie rzeczy piszą. Muszą być mega nieszczęśliwi", "Straszne komentarze nieszczęśliwych ludzi", "Ci ludzie mówią o sobie. To, co mówimy, jest odzwierciedleniem tego, co jest w środku", "Ludzie piszący te komentarze zapominają, że nie są anonimowi...", "Pani Małgosiu, życzę sobie, żeby przed pięćdziesiątką tak wyglądać jak Pani! Taki brzuch po dwóch porodach to marzenie! Dziękuję za wszystkie rolki o akceptacji, które dodajecie", "Okropne jest to, że ludzie uważają, że nie tylko mają prawo, ale wręcz obowiązek wylać swoje złote myśli komuś totalnie obcemu", "Brak mi słów… Jedyne, co mogę napisać, to to, że jesteś piękną, naturalną kobietą i dobrym człowiekiem" - czytamy w komentarzach.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Macierzyństwo po 40. Agnieszka Maciąg: "Czułam totalną panikę"
- Aleksandra Popławska trenuje boks. "W trzecim sezonie uderzyłam Maćka Stuhra"
- Katarzyna Figura przejęta sytuacją osób z niepełnosprawnościami: "Są wyrzucone na margines"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA