Igor Kwiatkowski - artysta kabaretowy
Igor Kwiatkowski kontynuuje swoją solową karierę artysty kabaretowego. Właśnie jest w trakcie najnowszej trasy. - Jeżdżę od miasta do miasta, próbuję rozśmieszać ludzi - powiedział Kwiatkowski. - Dużo rzeczy po czterdziestce do mnie dotarło, jakoś tak zrozumiałem. Obróciłem się w tył, popatrzyłem na swoją przeszłość i zaakceptowałem to, jaka ta moja historia jest. Czyli klasowy wesołek, ja może nie potrafiłem się bić, bo byłem taki nadwrażliwy, szybko nie biegałem, więc moją supermocą w podstawówce było rozśmieszanie - dodał.
Znajomi podkreślają, że Igor Kwiatkowski to człowiek, który potrafi się wcielić w każdą postać i mógłby mówić bez przerwy.
Igor Kwiatkowski o kryzysie wieku średniego
Igor Kwiatkowski podkreśla, że nadal czuje skrępowanie wchodząc na scenę. - Ale pogodziłem się z tym, że tak musi być. Trema jest pewnie dlatego, że mi zarąbiście zależy - wyznał Kwiatkowski.
Artysta wspomniał także, że bardzo trudno zniósł tzw. kryzys wieku średniego. Choć zawsze uważał, że wiek to tylko cyfry. - Przeżyłem duży kryzys wieku średniego. Taki ogromny znak zapytania, po co to wszystko wokół mnie? Lubię dzisiaj mówić, że zaczynałem w kabarecie Paranienormalni, to nie jest tak, że my się rozpadliśmy, po prostu koledzy robią swoje, ja swoje. Jeździ kilku facetów jednym autem, każdy ma swoje ego. Jakieś współzawodnictwo w nas jest. Zaczęliśmy do siebie warczeć albo ja warczałem do kolegów - wyznał Kwiatkowski.
W końcu nadeszły zmiany i teraz Igor Kwiatkowski idzie własną artystyczną ścieżką.
Cały odcinek programu Dzień Dobry TVN można także oglądać w Player.pl.
Zobacz także:
- Robert Rozmus, aktor wszechstronny, oczami rodziny i przyjaciół. "Zawsze był łamaczem niewieścich serc"
- Weronika Kociniak o chwilach, gdy z córki musiała stać się opiekunką rodziców. "Razem chorowali i razem odeszli"
- Joanna Koroniewska świętuje 4. urodziny córki. "Elsa w Hiszpanii?"
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Mateusz Jarosławski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN