Pożegnanie z bliskimi w czasach pandemii
81-letni pan Stanisław odszedł w trakcie drugiej fali pandemii koronawirusa. Miał krwiaka mózgu. Podczas pobytu w szpitalu został zarażony koronawirusem, przeniesiono go na oddział covidowy. Nie ma żadnych szans na odwiedziny w takiej sytuacji. Syn, pan Wiesław dostał dostał informację o śmierci ojca dopiero dzień później. Jego rzeczy zostały zutylizowane.
- Najważniejsze w towarzyszeniu komuś w żałobie to jest pozwolenie żeby ta żałoba mogła płynąć swoim własnym tempem - podkreśliła Anja Franczak, pierwsza w Polsce towarzyszka w żałobie.
Żałoba w czasach koronawirusa
Katarzyna Boni postanowiła zająć się tematem żałoby i napisała esej o przeżywaniu żałoby, za ten poruszający tekst dostała nagrodę Grand Press.
- Bardzo długo pracowałam nad tym tekstem. Byłam bardzo świadoma tego ile osób dziennie umiera - powiedziała autorka. - Żałoba może przebiegać na różne sposoby, może być też bardzo utrudniona. Utrudniona żałoba jest wtedy, kiedy nie mieliśmy okazji żeby się pożegnać - podkreśla.
Boni zwraca uwagę na to jak pandemia wpływa na nasze przeżywanie żałoby. Zmieniły się też regulacje dotyczące obchodzenia się z ciałem osoby zmarłej.
Zobacz także:
- Święta na morzu, czyli wigilia marynarzy. "Uświadamiam sobie, jak wiele mnie omija"
- Jak wygląda organizacja świąt w wielodzietnej rodzinie? "Mama zawsze robiła gigantyczne zakupy"
- Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po programie znalazł nową miłość. "To zasługa Kasi"
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Szymon Brózda
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN