Przez brak makijażu nie dostała pracy
Melissa Weaver to tiktokerka, która chętnie dzieli się w mediach społecznościowych różnymi sytuacjami ze swojego życia. 30-latka w jednym z najnowszych nagrań wyznała, że starała się o pracę. Aplikowała na stanowisko wiceprezesa ds. HR w firmie technologicznej.
Jak się jednak okazało, pracy nie dostała, a rekruter zwrócił uwagę na jej naturalny wygląd. - Uznał, że nie włożyłam, wystarczającego wysiłku w swój makijaż - zdradziła Mellisa, która na rozmowę rekrutacyjną poszła bez makijażu. - Zrobiłam fryzurę, miałam ładny top, marynarkę i kolczyki, ale nie byłam pomalowana - powiedziała.
W kolejnych postach Melissa podkreśliła, że na co dzień unika makijażu, bowiem podrażnia jej oczy i skórę.
30-latka zdradziła, że ostateczna decyzja rekrutera stanowiła dla niej ogromne zaskoczenie, gdyż z samej rozmowy rekrutacyjnej była bardzo zadowolona. - Usłyszałam, że moja wiedza jest dokładnie tym, czego szukali. Mam odpowiedni poziom doświadczenia, a moje osobiste cele są zgodne z celami firmy (...). Na każde pytanie miałam dobrą odpowiedź. Pracowałam w rekrutacji i wiem, jak przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną - wyjaśniła.
Nagranie niemal od razu wywołało oburzenie w sieci. Internauci podkreślili, że sytuacja ta jest dowodem na to, że "uprzywilejowanie" ze względu na wygląd istnieje. Część z komentujących namawiało Melissę, aby pozwała niechlubną firmę.
- "Czy to legalne"; "To naprawdę przypomina dyskryminację. Nie zatrudnię Cię ze względu na Twój wygląd"; "Nieracjonalne. Czy mężczyznom odmawia się pracy dlatego, że nie noszą makijażu"; "Nie mogę w to uwierzyć" - komentowali poirytowani.
Kobieta podkreśliła, że w USA dyskryminacja ze względu na wiek, rasę, płeć, religię lub seksualność jest nielegalna - Jednak rekruter może podjąć decyzję biorąc pod uwagę wygląd przyszłego pracownika - dodała.
Czy makijaż w pracy jest wymagany?
Melissa przyznała, że nie spodziewała się tak dużej reakcji na ten incydent. W rozmowie z Business Insider zdradziła, że wiele kobiet zaczęła się dzielić swoimi historiami.
- Czytanie, że w 2024 r. nasz wygląd w jakiś sposób koreluje z naszą zdolnością do wykonywania pracy, jest bardzo przygnębiające. Wiele kobiet maluje się po to, aby podkreślić swoje rysy twarzy. Ale pomysł, że jest to wymóg, jest trochę szalony - stwierdziła.
- Faktem jest, że makijaż dotyczy tylko kobiet. Nie oczekuje się, że mężczyźni będą nosić podkład, konturówkę czy cokolwiek innego. Ale to, że coś specyficznego dla płci może w jakiś sposób wpłynąć na pracę, nie jest dobre - podkreśliła.
@_melissaweaver Does wearing make up to work make a difference? #work #corporate #career #interview #job #jobsearch #makeup #jobinterview #opinion #advice #women
♬ original sound - Melissa
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kasia Moś pierwszy raz o zerwanych zaręczynach. "To jeszcze nigdy nigdzie nie padło"
- Natalia Lesz o karierze i traumie w szkole baletowej. "Nie chcę, żeby córka przechodziła przez to, co ja"
- Żołnierz Wojska Polskiego układa sobie życie u boku męża. "To nie jest skostniała instytucja"
Autor: Anna Gondecka
Źródło: DailyMail
Źródło zdjęcia głównego: RoyaltyFree/GettyImages