Miasto położone u podnóża Śnieżki, to również bardzo dobrze rozwinięta baza noclegowa. Istnieje tutaj blisko 15 tysięcy miejsc noclegowych o zróżnicowanym standardzie – od kameralnych kwater prywatnych, przez wygodne pensjonaty, po luksusowe hotele. Turyści zjeżdżają tu w zasadzie przez cały rok. Niewiele jest miejsc w Polsce, które zupełnie inaczej prezentują się zimą, a inaczej latem. Dlatego wielu odwiedza je niezależnie od pory roku.
Historia miejscowości
Wielowiekowe dzieje miasta tworzyli dawni poszukiwacze skarbów, drwale, kurzacy, pasterze, zielarze i tajemniczy laboranci. Turystyka jaką znamy dziś, pojawiła się na przełomie XVII i XVIII wieku. Niewątpliwie dużym impulsem do zwiększenia liczby osób odwiedzających Karkonosze była budowa kaplicy św. Wawrzyńca na Śnieżce, która stała się celem licznych pielgrzymek. Wraz ze wzrostem liczby turystów część mieszkańców Karpacza i okolic zaczęła podejmować pracę jako przewodnicy i tragarze lektyk. W XIX wieku ogromną popularnością w Karkonoszach cieszyły się także zimowe zjazdy saniami rogatymi. Wcześniej wykorzystywane przez gospodarzy bud pasterskich do zwożenia drewna, stały się bardzo atrakcyjnym środkiem transportu dla turystów. Na przestrzeni wieków wiele się zmieniało i choć dziś lektyki i sanie rogate można oglądać już tylko w Muzeum Sportu i Turystyki, to turystyka w Karkonoszach ma się bardzo dobrze. Co roku miasto odwiedza blisko milion turystów.
Karpacz - narty i zimowe szaleństwo
Stoki narciarskie w Karpaczu, które latem stają się miejscem pieszych wędrówek i doskonałym punktem widokowym, wraz z pierwszymi opadami śniegu zaczynają się wypełniać miłośnikami zimowego szaleństwa. Łatwe, profesjonalnie przygotowane stoki narciarskie, idealne dla całych rodzin, znajdują się praktycznie w każdej dzielnicy miasta. To idealne miejsca dla dzieci, które dopiero się uczą lub szlifują świeżo zdobyte umiejętności. Na bardziej zaawansowanych narciarzy czeka kompleks narciarski „Śnieżka”, którego nartostrady znajdują się na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego
Miłośnicy adrenaliny również znajdą coś dla siebie. Poza Karpaczem można wybrać się do Szklarskiej Poręby lub na Stóg Izerski w okolicach pobliskiego Świeradowa Zdroju. Długa trasa zjazdowa o zmiennej trudności zadowoli narciarzy i snowboardzistów, a wygodna gondola jest dodatkowym atutem tego miejsca. Ponieważ wszystkie zimowe atrakcje dostępne są w odległości kilkunastu kilometrów od Karpacza, bez problemu można przejechać z miejsce na miejsce, a nawet pokusić się o wycieczkę do czeskiego Harrachova, aby z bliska zobaczyć, jak wygląda mamucia skocznia narciarska.
Schroniska w Karpaczu i okolicach
Karpacz i okolice kuszą przyjezdnych miejscami noclegowymi w schroniskach - Samotni, Strzesze Akademickiej czy Domu Śląskim. Takie miejsca noclegowe pozwalają cieszyć się wszelkimi atrakcjami, które oferują góry. Możliwość wypicia porannej kawy przy pięknym krajobrazie to wspomnienia, do których zawsze chętnie się wraca. Będąc w samym sercu Karkonoszy, można skorzystać z licznych pieszych i narciarskich szlaków, które rozciągają się kilometrami po pobliskiej okolicy.
Karpacz - jakie atrakcje wybrać latem
Miasto jest świetną bazą wypadową dla miłośników trekkingów. Tym bardziej, że Karkonosze to góry na dostępne dla wszystkich.
W letnich miesiącach, poza trekkingiem czy górskimi szlakami, można odwiedzić kilka miejsc, będących wizytówką tego regionu. Atrakcje Karpacza to nie tylko stoki narciarskie, chociaż nie można zaprzeczyć, że są one dużymi walorami tego miejsca zimą. Warto wybrać się na wycieczkę i odwiedzić jedną ze słynniejszych budowli na tym terenie - świątynię Wang. Ta niezwykła budowla powstała w całości z drewna, przy czym ci, którzy ją wznosili, nie użyli do łączenia elementów ani jednego gwoździa. Mało kto wie, że niezwykła jak na tę część Polski nazwa pochodzi od miasteczka Vang w Norwegii, gdzie tak naprawdę powstał kościółek. Stąd też jego architektura znacznie odbiega od budowli sakralnych, do których przyzwyczailiśmy się w Polsce. W połowie XIX wieku został on zdemontowany i przewieziony do Szczecina. Jego droga miała zakończyć się w Berlinie, ale finalnie stanął u podnóża Śnieżki. Tutejsi mieszkańcy dobudowali kamienną dzwonnicę, która nie tylko dodaje miejscu uroku, ale też chroni drewniany szkielet przed silnymi wiatrami.
Nie ma więc znaczenia, czy odwiedziny w Karpaczu planowane są na lato czy zimę - to niewielkie miasteczko ma wiele do zaoferowania i zaskakuje przy każdej wizycie.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN