Koniec roku szkolnego
Już jutro Instagram zaleją zdjęcia świadectw. Rodzice będą raczej publikować zdjęcie tych świadectw, które zostały wyróżnione czerwonym paskiem. Trend ten nie podoba się zwłaszcza Edycie Plich.
Świat się zmienił, a te paski wciąż są najważniejsze. Nie wydaje mi się to być mądrym pomysłem. Świadectwo nie pokazuje progresu, ani włożonej pracy w naukę. W ogóle uważam, że pogoń za ocenami nie jest najlepszym pomysłem. Nie we wszystkim można być też najlepszym. Warto usiąść z dzieckiem już na początku roku szkolnego i przedyskutować, jaki jest cel naszego dziecka w tym roku.
- zwróciła uwagę Pani Edyta, która dodała, że lepiej skupić się na pasjach naszego dziecka, a świadectwo nie zawsze je odzwierciedla.
Sylwia Anderson-Hanney jest przeciwnikiem wszelkich skrajności. Nie jest też zwolenniczką ocen. Trenerka umiejętności wychowawczych jest zdania, że należy docenić włożony przez dziecko wysiłek. To uczy dzieci wytrwałości, dążenia do osiągania jakichś rzeczy.
Najlepiej, żeby dziecko uczyło się dla siebie, z ciekawości, chęci rozwoju. Bo tak naprawdę oceny nie gwarantują sukcesu w życiu. Z tego też powodu uważam, że nie powinno się dziecka specjalnie nagradzać za świadectwo.
- przyznała Pani Sylwia.
Zobacz też:
- Jak pomagać dziecku uczyć się w domu?
- Praca domowa? Tak, ale nie pod przymusem.
- Czy oceny zachęcają dzieci do nauki?
- Szkoła bez ocen i prac domowych?
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: Jekaterina Nikitina/Getty Images
podziel się: