Ruszy pilotażowy program leczenia otyłości. Wiadomo już, kto może liczyć na pomoc i jakie są kryteria

program walki z otyłością
Westend61/Getty Images
Rusza pilotażowy program leczenia otyłości. Będzie to kompleksowa opieka specjalistyczna nad pacjentami, którzy zostaną do niego zakwalifikowani. Otyłość jest chorobą cywilizacyjną i dotyka zarówno kobiet jak i mężczyzn. Wiemy, kto będzie mógł ubiegać się o miejsce w programie.

Pilotażowy program leczenia otyłości

Okazuje się, że 15% kobiet i mężczyzn ma otyłość, która jest kolejnym stopniem nadwagi. Od 0,5 do 1% ludzi w Polsce ma otyłość olbrzymią. Jak powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, to właśnie do tych osób będzie skierowany program.

- Program pilotażowy w zakresie kompleksowej opieki specjalistycznej nad pacjentami leczonymi z powodu otyłości olbrzymiej zostanie formalnie uruchomiony w przyszłym tygodniu. Podstawowym kryterium będzie waga pacjenta, wskaźnik BMI większy niż 40 - wyjaśnił Niedzielski w TVP Info.

Pilotażowy program leczenia otyłości KOS-BAR ruszy w przyszłym tygodniu. Znajdzie się w nim miejsce dla osób z BMI o wartości 35. Skorzystanie z takiego programu może uchronić pacjenta z otyłością przed schorzeniami kardiologicznymi, cukrzycowymi, czy ortopedycznymi. Będą to działania kompleksowe trwające minimum rok.

Program leczenia otyłości

Pacjenci leczenie rozpoczną od wizyty kwalifikacyjnej. Wówczas lekarz zbada określone parametry, aby przygotować odpowiednie leczenie.

- Potem zaczyna się proces przygotowania do operacji i trwa on od trzech do sześciu miesięcy. W tym czasie pacjent musi podjąć wysiłek ograniczenia stosowanej diety, pewnej aktywności fizycznej, która musi stać się nawykiem. Wychodzenie z otyłości to nie jest kwestia jednorazowej operacji, tylko zmiany nawyków żywieniowych, kultury fizycznej - wyjaśnił minister zdrowia.

Minister podkreślił, że problem z otyłością pojawia się już na etapie dzieciństwa. Wówczas człowiek uczy się złych wzorców konsumpcyjnych. Z upływem lat problem się pogłębia, a dodatkowo zwalnia metabolizm. To sprawia, że trudno zapanować nad chorobą.

Według Ministerstwa Zdrowia programem zostanie objętych niespełna 3000 pacjentów. Będzie on kosztował ok. 71 mln zł. Środki mają pochodzić z tzw. "opłaty cukrowej".

Zobacz wideo: Jak walczyć z otyłością brzuszną?

Zobacz także:

Schudła ponad 40 kg, by zostać mamą. "Chciałam cieszyć się życiem, a nie jeść tylko marchew"

Największe błędy w czasie śniadania w hotelu. Mało kto wie, jak powinno się prawidłowo jeść pieczywo

Młodzi ludzie są zasypywani w sieci kadrami z "idealnego" życia. "Z tego wyniknie emocjonalna katastrofa"

Autor: Daria Pacańska

podziel się:

Pozostałe wiadomości