Pijany ojciec na placu zabaw
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę ok. 12:30 w Sopocie. Policjanci otrzymali zgłoszenie od osoby, która przebywała na placu zabaw. Świadek zgłosił funkcjonariuszom, że znajduje się tam mężczyzna pod wpływem alkoholu opiekujący się dwójką małych dzieci.
Na miejsce wysłano patrol policji, który zastał pijanego 42-latka z Warszawy. - Mężczyzna chwiał się na nogach i miał problem z wysłowieniem się, a badanie trzeźwości wykazało, że ma ponad 2,5 promila alkoholu. W rozmowie powiedział policjantom, że przyjechał do Sopotu na urlop, a dzień wcześniej spożywał alkohol - przekazano w komunikacie policji.
Miał 2,5 promila alkoholu
Mężczyzna nie był w stanie sprawować odpowiedzialnej opieki nad dziećmi w wieku 5 i 9 lat. Przekazano je rodzinie, a 42-letni ojciec został ukarany. Nałożono na niego mandat w wysokości 500 zł za dopuszczenie małoletniego do przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka.
- Materiały sprawy policjanci przekażą do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Sopocie - zaznaczono w policyjnym komunikacie.
Policja apeluje o rozwagę, szczególnie rodziców przebywających na urlopach. - Apelujemy o zachowanie rozwagi podczas letniego wypoczynku i dziękujemy świadkowi za właściwą postawę. Przypominamy, że rodzice zobowiązani są względem swoich dzieci do sprawowania nad nimi opieki, czuwania nad ich zdrowiem i bezpieczeństwem. O wszelkich nieprawidłowościach i zaniedbaniach względem małoletnich sopoccy policjanci informują sopocki sąd. Należy także pamiętać, że rodzice, którzy naruszają obowiązujące przepisy prawa, muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną - podsumowano,
Zobacz także:
- Mateusz jest uzależniony od fentanylu. "To jest coś najgorszego na świecie"
- Tragedia na jeziorze. Rodzice zginęli ratując córeczkę. "Nie była świadoma tego, co się wydarzyło"
- Dramat w jednym z bloków w Jaśle. "Groził, że zabije mnie i moją córkę"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Policja.pl
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Gwengoat/Olena Vasylieva