Owen Roizman nie żyje
Owen Roizman był uznawany za jednego z najlepszych operatorów filmowych w historii. Pracował przy produkcjach takich jak "Francuski łącznik" czy "Tootsie". Twórca odszedł 6 stycznia 2023 roku, jednak informacja o jego śmierci trafiła do mediów z opóźnieniem. Przekazali ją przedstawiciele Amerykańskiego Stowarzyszenia Operatorów. Artysta miał 86 lat.
Żałoba
Warto dodać, że Owen Roizman od lat miał poważne problemy ze zdrowiem. Od sierpnia 2022 roku przebywał w hospicjum. Filmowiec zostawił żonę Monę Lindholm i syna Erica Roizmana.
Owen Roizman - kariera
Owen Roizman urodził się w Nowym Jorku. Początkowo chciał związać swoją przyszłość ze sportem i grać w baseball. Próbował dostać się nawet do drużyny New York Yankees, niestety nic z tego nie wyszło. To właśnie ta porażka miała go zwrócić w stronę kina. Warto dodać, że jego ojciec był operatorem, a wujek montażystą.
Początkowo pracował przy produkcji filmów reklamowych. W 1971 roku otrzymał swoją pierwszą nominację do Oscara za zdjęcia do filmu "Francuski łącznik" w reżyserii Williama Friedkina. W kolejnych latach współtworzył takie dzieła jak "Zagraj to jeszcze raz, Sam" Woody’ego Allena, "Egzorcysta" Williama Friedkina. Filmy "Sieć", "Tootsie" i "Wyatt Earp" dały mu kolejne nominacje do Oscara. Nagrody jednak nie dostał. Akademia filmowa uhonorowała go dopiero w 2017 roku. Operator otrzymał wtedy Honorowego Oscara za wkład i rozwój amerykańskiego kina.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Syn Anne Heche zabrał głos po tragicznej śmierci mamy. Zaprezentował ostatnie dzieło aktorki
- Książę Harry miał zabić 25 osób. W autobiografii ujawnił: "Liczba mnie nie zawstydza"
- Pracownicy Teatru Kamienica żegnają Emiliana Kamińskiego wzruszającymi słowami. "Staliśmy się rodziną"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: Radio Zet
Źródło zdjęcia głównego: CLM Images/Getty Images