Mezocyklon nad Ostrowem Wielkopolskim
W środę (14 lipca) wiele burz, które występowały w Polsce, miały rzadki charakter wyjątkowo niebezpiecznych superkomórek z wbudowanym mezocyklonem, czyli rotacją w chmurze burzowej.
Z takimi superkomórkami burzowymi związane są inne zjawiska pogodowe, tj. grad czy nawet trąby powietrzne.
W związku z tym, w Ostrowie uruchomiono syreny, a z głośników nadawane były ostrzeżenia. Takie działania nie są często stosowane, ale na celu mają uratowanie życia i mienia ludzkiego.
Czym jest mezocyklon?
Mezocyklon to tzw. serce burzy, czyli wirujący prąd, występujący w superkomórkach, a więc w szczególnych typach komórki burzowej. Mogą one istnieć przez wiele godzin i przejść w tym czasie kilkaset kilometrów.
Jak czytamy na stronie lowcyburz.pl, mezocyklon sprawia, że superkomórka może wypiętrzyć się wyżej i gwałtowniej, niż zwykła komórka burzowa. Burzę superkomórkową należy traktować tak, jak bardzo mały układ niskiego ciśnienia. Jego wielkość nie przekracza 40-60 km, a centrum niżu jest zlokalizowane w mezocyklonie.
W odpowiednich warunkach mezocyklony mogą rozwinąć się w tornado. Staje się tak wtedy, gdy wir jest wyjątkowo mocny, a powietrze w dolnej części troposfery charakteryzuje się odpowiednio dużą wilgotnością.
Zobacz wideo: Na Śląsku ewakuowano pięć obozów harcerskich z powodu nawałnic. Kilka osób wymagało pomocy medycznej
Zobacz także:
- Jak się zachować, kiedy burza złapie nas na otwartej przestrzeni? Czy używanie telefonu jest bezpieczne?
- Deszcz, grad wielkości jajka i porywisty wiatr. Oberwanie chmury w Krakowie zarejestrowała m.in. Magda Gessler
- Rosół się psuje, mleko kwaśnieje, a psi ogon ściąga pioruny. Czy znasz te i inne burzowe przesądy?
Autor: Kamila Glińska