Góry Izerskie. Piorun uderzył obok grupy turystów
W Górach Izerskich na przełęczy Łącznik doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Obok przebywających tam turystów uderzył piorun. Ratownicy grupy karkonoskiej GOPR zwieźli 24 osoby do Świeradowa-Zdroju. Wśród nich znajdowały się również dzieci.
Jak przekazał rzecznik pogotowia ratunkowego w Jeleniej Górze Piotr Bednarek, początkowo wpłynęło zgłoszenie o prawdopodobnie czterech osobach porażonych piorunem. - Jednak po dojeździe na miejsce okazało się, że jest to 10-12 osób. Nie ma pacjentów z ciężkimi obrażeniami - dodał. Do szpitala ostatecznie trafiło 11 z nich.
Dalsza część tekstu poniżej.
Kpt. Przemysław Rogalewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej PSP we Wrocławiu podkreślił, że najprawdopodobniej było to pojedyncze uderzenie pioruna. - Nie odnotowaliśmy na tym terenie burzy - dodał.
Jak wygląda diagnostyka osób porażonych piorunem?
Jak powiedział Piotr Bednarek, "porażenie piorunem wymaga przede wszystkim diagnostyki pod kątem zaburzeń rytmu serca. Do tego mogą dojść poparzenia czy uszkodzenia kości".
Rzecznik zaapelował, że najlepszym środkiem zapobiegawczym jest sprawdzanie prognozy pogody.
Zobacz więcej na TVN24
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ile trzeba wydać na remont? "Ceny są szalone, a zapowiada się jeszcze gorzej"
- Ekologiczny dom. Jak przerobić oborę na funkcjonalne lokum?
- Gwiazda "Zakochanych po uszy" wyremontowała dom dla mamy
Autor: Anna Gondecka
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages