"Prosiła, by poczekali przed sklepem". 4 i 7-latek skorzystali z nieuwagi mamy, interweniowała policja

Tekst akapitu - 2024-04-25T120151
Źródło: Dzień Dobry TVN
Policjant, który dba o porządek w tym mieście
Policjant, który dba o porządek w tym mieście
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
Policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu dwóch chłopców, 4 i 7-latka. Dzieci miały czekać na matkę pod sklepem, jednak gdy ta skończyła robić zakupy, okazało się, że pociechy oddaliły się w nieznanym kierunku. Mundurowi odnaleźli chłopców w parku.

Pojechali bawić się do parku

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Warszawie. W środę 24 kwietnia, policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu dwóch chłopców, którzy oddalili się od mamy.

- Funkcjonariusze w trakcie interwencji ustalili, że kobieta weszła z córką do jednego ze sklepów, aby kupić swoim dzieciom ciepłą czekoladę. Z uwagi na to, że jeden syn miał rower, a drugi hulajnogę, poprosiła ich, aby poczekali na nią przed sklepem. Po chwili kobieta wyszła ze sklepu, ale chłopców tam nie było - czytamy w komunikacie KWP w Gdańsku.

Policja wystosowała ważny apel

Przerażona kobieta poprosiła policję o pomoc. Oficer dyżurny przekazał informację o zaginięciu dzieci policjantom, którzy patrolowali ulice Gdyni. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania 4 i 7-latka w okolicy, pojechali też do domu chłopców, niestety tam też ich nie było.

- Funkcjonariusze zaczęli również sprawdzać zapisy z kamer monitoringu i podczas jego przeglądania otrzymali informację, o tym, że drugi patrol Policji znalazł dzieci w parku przy al. Piłsudskiego - tłumaczyli funkcjonariusze.

Chłopcy cali i zdrowi trafili pod opiekę mamy. Policja apeluje do rodziców, by nie pozostawiali swoich pociech, zwłaszcza tych najmłodszych, które nie zdają sobie sprawy z zagrożeń, bez opieki osoby dorosłej.

-  Pozostawione nawet na chwilę dzieci bez nadzoru narażone są na różne niebezpieczeństwa i nietrudno w takich sytuacjach o tragedię. Pamiętajmy też, że w przypadku napotkania na dzieci znajdujące się bez opieki, warto od razu nawiązać kontakt z odpowiednimi służbami, dzwoniąc na numer alarmowy 112 - podsumowała KWP w Gdańsku.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości