- 7 kwietnia Jerzy Grunwald obchodził 75. urodziny. Za rok będzie świętował 55-lecie pracy artystycznej.
- Nowy album muzyka inspirowany jest twórczością Fryderyka Chopina.
Jerzy Grunwald - początki kariery
Jerzy Grunwald urodził się 7 kwietnia 1950 roku w Katowicach.
- Zaczynałem jako bardzo młody człowiek w Katowicach, grając i śpiewając na ulicy, później w klubach. Właśnie na Śląsku stawiałem swoje pierwsze kroki - wspominał muzyk w Dzień Dobry TVN.
Później zaczął grać w zespole Ślężanie, a potem w No To Co i En Face. Następnie mieszkał i tworzył m.in. w Nowym Jorku i Szwecji, a jego muzykę gra wiele radiostacji na całym świecie.
- Od czasu, kiedy wyjechałem, zmieniły się pokolenia. [...] Dużo młodych ludzi, wspaniałych muzyków gra już zupełnie inną muzykę. Moje pokolenie, nie bójmy się tego słowa, powoli odchodzi, więc ja zostaję na placu boju, mam nadzieję jako ten ostatni kapitan, który zejdzie z tego statku, ale ciągle muzyka i twórczość, kreacja to moja wielka pasja i stąd ciągła obecność na scenie po tak długim czasie - mówił wokalista.
Jerzy Grunwald o współpracy z legendami muzyki i nowej płycie
W Stanach Zjednoczonych Jerzy Grunwald poznał wiele legendarnych muzyków.
- Nie będę ukrywał, że ktoś w Los Angeles podał mi bratnią dłoń w latach 80., kiedy przyjechałem tam po raz pierwszy. Steve Lukather z grupy Toto, Joseph Williams, Pat Mastelotto z grupy Mr. Mister, David Foster [...] i wiele, wiele muzyków, z którymi utrzymuję kontakt do dzisiaj, to są jakieś kontakty wypracowane z uwagi na moją długą obecność tam. Ale i niełatwą, dlatego że wyjazd z Polski w czasie, kiedy była tu głęboka komuna, był dla mnie ogromnym wyzwaniem, nie da się ukryć. Uczyłem się języka, wziąłem szczoteczkę do zębów, a wróciłem po 50 latach [do Polski - red.] - przyznał rozmówca Dzień Dobry TVN.
Obecnie muzyk pracuje nad nową płytą, na której znajdą się aranżacje utworów Fryderyka Chopina.
- W głowie urodził mi się pomysł, by wykonać wersję popową, z serii pop dance, popowej muzy z chórami, z ładną harmonią, z pięknym dźwiękiem. Jednocześnie polega to na tym, że ja trzy fragmenty najbardziej rozpoznawalne muzyki Fryderyka Chopina wplotłem w całość jako tzw. medley. Właściwie z tych trzech utworów zrobił się 7,5-minutowy utwór, który jest utrzymany w stylu bardzo dance'owym. Jednocześnie te fragmenty są bardzo rozpoznawalne, bo jest do tego wokal po angielsku - tłumaczył Jerzy Grunwald.
Posłuchaj całej rozmowy z muzykiem w nagraniu zamieszczonym na górze strony.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Pomóż nam ulepszyć serwis. Weź udział w krótkiej ankiecie
Zobacz także:
- Jerzy Grunwald od pół wieku na scenie. "Muzyka, pasja, entuzjazm - to trzyma mnie przy życiu"
- Scena. Gawłowska i Grunwald pokonują zło
- Scena DDTVN: rock w stylu lat 80.
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Adam Burakowski/East News