Aleksander Kwaśniewski dziękuje żonie i córce za poświęcenie
Prezydentura Aleksandra Kwaśniewskiego trwała przez 10 lat, od 1995 do 2005 roku. To czas przypadający na okres dojrzewania córki polityka - Aleksandry, która na początku pierwszej kadencji ojca miała 14 lat, a z Pałacu Prezydenckiego wyprowadziła się w wieku 24 lat.
Jak przyznaje zatroskany tata, Ola miała okazję doświadczyć nieprzyjemności, które spotykały ją np. w szkole w związku z pełnioną przez rodziców funkcją państwową. - Teraz, po latach, jak rozmawiamy i mamy już więcej dystansu, to ona też mówi, ile ją to kosztowało - zaznacza wdzięczny za to poświęcenie Aleksander Kwaśniewski.
Polityk jest dumny również ze swojej żony Jolanty Kwaśniewskiej, z którą w tym roku będzie świętował 44. rocznicę zawarcia małżeństwa.
- Ona wzięła na siebie ciężar wychowywania Oli, bo ja wtedy byłem bardzo zajęty. (...) Jestem wdzięczny za to, co zrobiła w domu i za to, że Jola właściwie stworzyła instytucję Pierwszej Damy, której uprzednio nie było. Ona stworzyła pewien wzorzec, model, który jak myślę, jest najbardziej wartościowy z tego wszystkiego, co widzieliśmy potem - ocenił prezydent w rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem.
W Dzień Dobry TVN Aleksander Kwaśniewski dodał, że małżonka miała uzasadnione wątpliwości co do jego kandydatury na stanowisko głowy państwa, bowiem prowadziła rozwiniętą działalność zawodową i zdawała sobie sprawę, że w przypadku wygranej, życie jej rodziny zmieni się diametralnie.
- To dla niej była bardzo trudna decyzja. Na pewno nie była entuzjastką mojego kandydowania, ale podkreślam raz jeszcze, że jak już zostałem tym prezydentem, to wspaniale się wpisała w tę rolę. Moja żona to było prawdziwe oparcie. (...) To, że ta rodzina przetrwała tę próbę prezydencką, to jest głównie jej zasługa - stwierdził polityk.
Jola miała i ma gust, więc dawała sobie radę, ale to wszystko się odbywało na własny rachunek i na własne ryzyko. (...) Naszym pierwszym gościem była królowa Elżbieta II, więc już wyżej zacząć się nie da i nie przestraszyliśmy się. Ta wizyta była bardzo udana- wyznał Aleksander Kwaśniewski.
Aleksander Kwaśniewski bohaterem memów. Jak prezydent reaguje na hejt?
Jak zaznaczył Marcin Prokop, internauci oraz autorzy memów bardzo często przedstawiają Aleksandra Kwaśniewskiego jako osobę lubiącą spożywać alkohol, mimo że sam prezydent wyjaśniał, że ta teoria mija się z prawdą, bowiem jest uczulony na wysokoprocentowe napoje. Jak więc polityk reaguje na znieważające obrazki w sieci?
- Do memów trzeba podchodzić tak jak do pewnego rodzaju żartu. Jak jest dobry, to się zaśmieję i doceniam poczucie humoru autora, natomiast ogromna część tych memów to jest po prostu zwyczajne chamstwo. Nie tylko dotyczących mnie, ale dotyczących większości ludzi. Polska jest dziwnym krajem, co zresztą zostało zbadane, że u nas poziom hejtu jest jednym z najwyższych. (...) Jak można komuś dołożyć, to się dokłada i te memy są częścią bezinteresownej nienawiści, co jest ani przyjemne, ani dobre - przedstawił swój punkt widzenia w Dzień Dobry TVN.
Prezydent wypowiedział się również na temat własnych talentów, sztuki oraz kultury. - Mając w domu zięcia - wybitnego muzyka, córkę, która też się świetnie na tym zna i żonę, która też się na tym zna, to ja już milczę. Nie mówię, co mi się podoba, co mi się nie podoba. Uznaję, że jestem poza tą wiedzą - skwitował.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Lech Wałęsa w szczerej rozmowie z Dorotą Wellman. "Straciłem rodzinę, bo nie było mnie, kiedy dzieci dorastały"
- Żona Borisa Johnsona znów jest w ciąży. "Czułam się wyczerpana"
- Od komika do męża stanu, czyli bohaterska postawa prezydenta Ukrainy. "To zapisze go na kartach historii"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News