Wycieczkowe zamieszanie
Łukasz Orbitowski jest popularnym polskim pisarzem, laureatem "Paszportu "Polityki" i Nagrody Zajdła, a także autorem nominowanym do Nagrody Literackiej Nike. Jego wypowiedzi cieszą się zainteresowaniem internautów. Jeden z jego ostatnich postów wywołał niemałe zamieszanie w sieci. Wpis dotyczył tematów omawianych na szkolnej wywiadówce.
Wczoraj na wywiadówce pani nauczycielka przedstawiła nam propozycje wycieczek dofinansowywanych z budżetu państwa. Dzieci mogą pojechać po śladach Karola Wojtyły, ewentualnie kardynała Wyszyńskiego. Swoją drogą jeszcze niedawno myślałem, że z tym drugim to ministerstwo żarty sobie robi
- napisał Orbitowski. Pisarz zbulwersował się narzucanymi przez projekt "Poznaj Polskę" (dający dzieciom możliwość uczestnictwa w opłaconych z budżetu państwa wycieczkach) tematami wyjazdów oraz miejscami, do których mogą pojechać.
Tłumaczenia nauczycieli
Orbitowski w swojej wypowiedzi odniósł się również do komentarza, którym uraczyła zebranych w klasie rodziców wychowawczyni: - Nauczycielka dała do zrozumienia, że gra się tak jak przeciwnik pozwala i coś z tego ustrugają, aby dzieci były zadowolone. Może po prostu pójdą na lody pod pomnik Papieża Polaka?
Świecka szkoła w Polsce to fikcja
Łukasz Orbitowski jest nie tylko pisarzem, ale również rodzicem. Całą sprawę podsumował nadzwyczaj surowo: - Wychowujemy w domu dwóch młodszych nastolatków. Obaj nie uczęszczają na religię, co jest naszym, ale przede wszystkim ich wyborem. Ten wybór spotyka się z coraz wyraźniejszym oporem ze strony ministerstwa, a także, jak sądzę, niepowtarzalnej pani kurator oświaty w Małopolsce. Nazwijmy sprawę po imieniu. Świecka szkoła publiczna w Polsce to fikcja - czytamy w poście pisarza.
Zdania podzielone
Internauci rozpoczęli pod postem szaleńczą dyskusję. Ich opinie są różnorodne, a każda przedstawia indywidualny punkt widzenia. - Nie rozumiem, co w tym złego czy gorszącego. Zawsze jest jakaś alternatywa i zawsze ktoś będzie niezadowolony – skomentowała jedna z osób.
Byli też i tacy, którzy w pełni poparli zdanie literata, mówiąc, że współczują dzieciom, nastolatkom, studentom, jak również ich rodzicom. Część z komentujących stwierdziła natomiast, że nadzieją polskiej edukacji są obecnie nauczyciele – mądrzy i wytrwali – którzy będą widzieli w jaki sposób szerzyć tolerancję i równość w szkole, bez podziałów związanych z wyznaniem lub jego całkowitym brakiem.
Witamy w PRL-u
W dyskusji nie zabrakło również tych, którzy sytuację oceniają bezpośrednio, odnosząc opisany stan rzeczy do poszczególnych okresów historii Polski.
- Cóż, za PRL też nie wszyscy w gronie pedagogicznym przekazywali w szkole partyjną propagandę, niektórzy przemycali nieprawomyślne treści etc. Więc może i teraz [nauczyciele] dadzą radę. – napisała w jednym z komentarzy Małgorzata.
Wczoraj na wywiadówce pani nauczycielka przedstawiła nam propozycje wycieczek dofinansowywanych z budżetu państwa....
Posted by Łukasz Orbitowski on Wednesday, September 8, 2021
Zobacz także:
- "Odzwyczaiłem się od wstawania rano". Czego boją się uczniowie?
- Ważny głos w sprawie edukacji w Polsce. "Szkoła szkodzi nam zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym"
- Ogólnopolska Sieć Edukacyjna wspiera cyfrową przemianę w szkołach. Dzięki programowi do końca roku blisko 19 000 placówek będzie mogło korzystać z sieci
Obejrzyj wideo:
Autor: Milena Jaworska