Przez hejt lekarze odchodzą z zawodu. Jak skończyć z mową nienawiści?

Jadwiga Kłapa-Zarecka
Hejt niszczy lekarzy
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wybuch pandemii spowodował, że w sieci zaczęło pojawiać się bardzo wiele - często nieprawdziwych - informacji na temat COVID-19. Lekarzy, którzy zdecydowali się podjąć walkę z fake newsami, zalała fala niewyobrażalnego hejtu. Dlaczego tak się stało? Co można zrobić, aby przerwać tę mowę nienawiści?

Hejt na lekarzy - co go wywołało?

Pandemia spowodowała, że każdego dnia w sieci pojawiały się przeróżne informacje dotyczące koronawirusa. Niektóre były prawdziwe, a niektóre miły się z prawdą. Część lekarzy - za pośrednictwem mediów społecznościowych - podjęła walkę z dezinformacją. Jedną z nich była Jadwiga Kłapa-Zarecka, specjalistka medycyny rodzinnej. - Bardzo szybko, bo już na samym początku pandemii wylała się na mnie fala hejtu. Jednego dnia dostawałam kilkaset wiadomości z groźbami śmiertelnymi, z wyzwiskami i sugestiami, że zostałam opłacona przez koncerny farmaceutyczne. Po pierwszej takiej fali zaczęłam blokować te osoby - mówiła pani Jadwiga.

Niestety hejt ze świata wirtualnego przeniósł się do świata realnego. - Kiedy wróciłam do pracy po przechorowaniu COVID-19 przyszła do mnie pacjentka, która przez 50 minut wykrzykiwała mi w twarz wszystkie te rzeczy, o których czytałam w wiadomościach, które wysyłali do mnie internauci - mówiła.

Jak walczyć z hejtem skierowanym w stronę lekarzy?

Hejtu doświadczyła również Anna Wardęga, lekarz w trakcie specjalizacji z psychiatrii, psychoterapeutka. Jej osobiste doświadczenia sprawiły, że zdecydowała się zaangażować w akcję społeczną "Wylecz nienawiść". - Chcemy zwrócić uwagę społeczeństwa na samo zjawisko, a także pokazać, jak bardzo to przeżywamy. Zależy nam także na tym, aby nauczyć medyków, jak postępować w takich sytuacjach i uzmysłowić im, że takie groźby są karalne i należy je zgłaszać - mówiła w Dzień Dobry TVN Anna Wardęga.

Pani Anna ma świadomość, że jedna akcja nie jest w stanie naprawić całego świata, ale ma nadzieję, że coś zacznie się zmieniać. - Jeśli będziemy coraz częściej o tym mówić, to może ktoś, zanim coś napisze czy, zrobi, najpierw zacznie myśleć. Być może nie tyle uświadomi sobie, że może kogoś skrzywdzić, ale że, za takie zachowanie, może go spotkać kara - dodała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości