Pilot, który pomagał powodzianom
Łukasz Wilk, pilot śmigłowca, od pierwszych dni powodzi pomagał uwięzionym w domach mieszkańcom południowej Polski. Towarzyszyła mu żona, która pomagała przy załadunku żywności czy lądowaniach. - To było dla mnie oczywiste, że chcę tam po prostu być i też pomagać, i też wspierać - powiedziała Kinga Wilk, żona pana Łuksza.
Nieznany teren był wyzwaniem dla pilota. Przydały się jednak umiejętności zdobyte w śmigłowcowych mistrzostwach Polski. - Udało mi się zająć jedno miejsce na podium, trzecie miejsce na Mistrzostwach Polski. Nie spodziewałem się tego absolutnie, po tak krótkim, po tak małym doświadczeniu, mam około 300 godzin lotu - wyznał Łukasz Wilk.
Dzięki zaangażowaniu pilota udało się ewakuować dziadków pana Karola. Gdy woda przerwała most w Głuchołazach, uwięzieni w domu 80-latkowie czekali na pomoc. - Ten nurt opływał dom, też był dosyć mocny. Bałem się, że może porwać dziadka. Z pomocą strażaków udało nam się dziadka na noszach wynieść - zrelacjonował Karol Mazur, który pomagał w ewakuacji dziadków.
Łukasz Wilk o pasji do latania
Pan Łukasz przyznał, że od najmłodszych lat wszystko, co latało, wzbudzało w nich zachwyt. - Zaczęło się od paralotni, byliśmy razem po pierwszą paralotnię. Ja też mam bardzo duże wsparcie od niego w mojej pasji. Dzięki niemu mam pierwszego swojego konia, o którym marzyłam właśnie od dziecka. Wspieramy się i uzupełniamy w tych naszych pasjach, w tym, co kochamy - wyznała Kinga.
- To hobby tak samo, jak mi, jak i Kindze daje taką swoją przestrzeń. Człowiek potrzebuje w takiej naszej codzienności, zabieganiu, takiej odskoczni, takiego świra swojego, któremu może w całości się poświęcić - dodał.
A czym pasjonuje się córka małżeństwa? Wybiera konie czy może stawia na lotnictwo? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ubezpieczyła nieruchomość na ponad 600 tys. zł. Po powodzi otrzymała tylko 3 tys. zł. "Zadają nam kolejny cios"
- Powódź zniszczyła rodzinne strony Gabrieli Muskały. "Zabiera ludziom cały dorobek ich życia"
- Mieszkańcy wsi musieli opuścić swoje domy, by powstał zbiornik Racibórz Dolny. "Wszyscy widzieli cierpienie starszych ludzi"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Sylwia Repeła
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN