Są w życiu takie momenty, które uświadamiają dziennikarzowi Filipowi Chajzerowi, że jest starą truflą... czyli grzybem ;-) Wtedy, na przykład, gdy 10-latki chcą wysłać SMS telefonem z tarczą lub, gdy nastolatka próbuje wepchnąć kasetę w plastikowym pudełku do walkamana. Tym razem Filip Chajzer poszedł o krok dalej. Sprawdził, co by było, gdyby zabrakło internetu, a wszystkie smartfony stały się bezużyteczne. Sami zobaczcie, czy nastolatkowie potrafią korzystać z "analogowej" encyklopedii. Będziecie zaskoczeni!. A czy wiecie, kim był Gutenberg, co to takiego "ryżojad" i, jaka literka w alfabecie jest po "o"?