"Myślałem, że to na rok, może na dwa. A to było 23 lata temu" - powiedział o swojej przeprowadzce do Polski Szkot David Kennedy. Pochodzi z Glasgow - największego miasta w Szkocji. Czy tęskni za krajem "gdzie klany są bardzo mocne, a faceci chodzą w spódnicach"? Z rodowitym szkotem spotkał się Mikołaj Rey. Zobaczcie, co razem ugotowali.