Nie żyje jedna osoba
Po poniedziałkowym wypadku w Świniarsku zmarła jedna dorosła osoba, a liczba poszkodowanych wzrosła do 33 osób. Liczba poszkodowanych wzrosła, ponieważ część osób dotarła do szpitala swoim transportem. W tej chwili trwają operacje, diagnozy. To najtrudniejszy moment dla szpitali
powiedziała rzeczniczka wojewody Małopolskiego Joanna Paździo.
Poszkodowani trafili do małopolskich szpitali
Poszkodowani w poniedziałkowym wypadku w Świniarsku trafili do pięciu małopolskich szpitali: w Nowym Sączu, Brzesku, Krakowie, Gorlicach i Tarnowie.
Na miejsce wypadku dotarł wojewoda małopolski Piotr Ćwik, który odbiera meldunki od służb ratunkowych.
Świniarsko - wypadek busa wiozącego dzieci
W wyniku czołowego zderzenia autobusu z samochodem ciężarowym ucierpiało 26 osób, w tym 20 dzieci. Ośmiu poszkodowanych zostało przez ratowników oznaczonych kolorem czerwonym jako najciężej ranni. Dwie osoby ratownicy oznaczyli kolorem żółtym, a 16 zielonym.
W transporcie rannych brały udział trzy śmigłowce LPR i dziesięć karetek pogotowia. Na miejscu działało także 12 zastępów straży pożarnej.
Autobusem relacji Nowy Sącz – Świniarsko podróżowały m.in. dzieci wracające z uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego.
W wypadku uczestniczył też samochód osobowy, ale dwie osoby nim jadące nie odniosły żadnych obrażeń.
Droga jest zablokowana
Łącznie pojazdami podróżowało 28 osób, z czego aż 26 zostało poszkodowanych. Na miejsce wezwano aż trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz co najmniej sześć karetek pogotowia.
- Na miejscu trwają działania. Droga jest całkowicie zablokowana. Trudno powiedzieć, jak długo będzie to trwało - informuje dyżurny Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Zobacz także:
Autor: Gaba Kopyto
Źródło: PAP