Maciej Dowbor ocenia nowy program telewizyjny Joanny Koroniewskiej
Pierwszy odcinek "Zróbmy sobie dom" miał premierę w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia. Wtedy widzowie poznali 9 par, które dołożą wszelkich starań, by jak najlepiej wykonać powierzone im związane z remontem domów z rynku wtórnego zadania. Samodzielna praca uczestników w następnych etapach reality show zostanie sprawdzona przez ekspertów. Osoby, które zwyciężą w konkurencjach i nie odpadną na drodze eliminacji, w ramach nagrody otrzymają nieruchomość wartą więcej niż 1 milion złotych.
Wrażeniami po premierowej odsłonie programu prowadzonego przez Joannę Koroniewską podzielił się z nami Maciej Dowbor.
- Oglądaliśmy całą rodziną. Bardzo mi się program podobał. To są emocje, które są mi bliskie. My sami parę razy różne rzeczy remontowaliśmy. Może nie aż tak ekstremalne były to remonty, bo faktycznie tam mamy do czynienia z budynkami, które lata świetności mają daleko za sobą, ale lubimy taką tematykę i myślę, że w ogóle tematyka dotycząca miejsca do mieszkania w dobie tak trudnej dostępności mieszkań, domów szczególnie dla młodych rodzin, jest dla wielu ludzi bardzo bliska. Każdy z nas chce gdzieś mieszkać, mieć przytulne gniazdo i ja myślę, że on [program - przyp. red.] fajnie działa na emocje, bo jednak mamy świadomość, że jednej z tych rodzin naprawdę zmieni się życie, bo taki prezent, ciężko wypracowany prezent otrzyma od losu, też w pewnym sensie od widzów. Wielki zastrzyk szansy na to, żeby w ogóle to życie sobie ustabilizować - stwierdził prezenter.
Na mnie to działa. A poza tym jestem bardzo ciekaw, co się uda z tych, nazwijmy sprawy po imieniu, ruder zrobić, bo to jest kwestia ciężkiej pracy, niemałych nakładów, ale też gigantycznej wyobraźni- dodał mąż Joanny Koroniewskiej.
Czy pomiędzy Joanną Koroniewską a Maciejem Dowborem pojawia się zawodowa rywalizacja?
Joanna Koroniewska jest z wykształcenia aktorką, jednak działa zawodowo również na innych płaszczyznach medialnych. Jak zapewnia Maciej Dowbor, praca w telewizji to dla niej żadna nowość.
- Aśka to doświadczenie z programami telewizyjnymi ma spore. Robiła kilka programów w innych stacjach. (...) Jej rola była inna. Czasem była prowadzącą, czasami taką ekspertką czy postacią, która wspiera prowadzącego - wyjaśnia w Dzień Dobry TVN Online dumny mąż.
Na pytanie, czy nowe zawodowe wyzwanie Joanny odbija się na małżeństwie i prowadzi do zdrowej rywalizacji w związku, dziennikarz odpowiedział: "Trudno nazwać to rywalizacją, bo to jest zupełnie inny format niż ja robię w "You Can Dance" czy w Dzień Dobry TVN".
- Poza tym trzymam za nią [za żonę - przyp. red.] kciuki. Na szczęście nie jest facetem, więc nie jest moją bezpośrednią konkurencją - zażartował Maciej Dowbor w rozmowie z redaktorką Bereniką Olesińską.
Zobacz także:
- To nowe wyzwanie dla Macieja Dowbora. Jak sobie radzi? "Nie ma koła ratunkowego"
- Pierwsze obiekty zauroczenia naszych prowadzących. Zaskoczyli osobistym wyznaniem
- Fani kierują do gwiazd osobliwe prośby. Joanna Koroniewska: "Używane majtki, używane rajstopy"
Reporter: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN Online