Nagranie z Gustawem Holoubkiem podbija Internet
Post Wojciecha Manna z archiwalnym nagraniem polubiło i udostępniło kilkadziesiąt tysięcy osób. Przypomnijmy zatem wypowiedź legendarnego aktora.
Najbardziej boję się ludzi małych, niezdolnych, nieutalentowanych (...) Boję się tych, którzy nie mając predestynacji, zajmują stanowiska, do których nie są powołani. Bo w tych ludziach małych rodzi się właśnie nikczemność, rodzi się największy obszar nikczemności. To oni właśnie czyhają na nas, są podejrzliwi, posądzają nas bez przerwy o coś. Mówiąc już 'Dzień dobry, nie wierzą w to dobre życzenie
- mówił Gustaw Holoubek.
Magdalena Zawadzka o słowach męża
Wielu internautów uznało, że wypowiedź aktora idealnie pasuje do obecnej sytuacji w Polsce. Czy tak samo uważa żona Gustawa Holoubka?
Ogromnie się cieszę, że, pomimo że upłynęło 25 lat od tego, kiedy powiedział te wspaniałe, mądre i ponadczasowe słowa, są ciągle aktualne . I że młodzież rozumie, że to jest prawda. Ludzie, którzy są pozbawieni talentu, kompetencji, doświadczenia, mądrości są wynoszeni na stanowiska, na których nie powinni być. To jest coś strasznego dla nas wszystkich. Bo oni nas pchają w przepaść. Właśnie swoją niekompetencją. Cieszę się, że to jest lubione, pokazywane i rozumiane
- przyznała Magdalena Zawadzka w Dzień Dobry TVN.
Wzorce Gustawa Holoubka
Aktorka podkreśliła, że słowa jej męża dotyczą kwestii autorytetu. Jak dodała, Gustaw Holoubek sam miał wzorce, za którymi podążał. Początkowo w domu, w którym rodzina przekazała mu najważniejsze wartości, a następnie w szkołach, do których uczęszczał. Mistrzem aktorstwa był dla niego Władysław Woźnik , a wzorcem aktorstwa czynnego – Juliusz Osterwa . Muzyki uczył go Artur Malawski , a historii sztuki – Karol Frycz .
On nigdy nikogo nie naśladował. Tylko sam podążał swoją drogą, ale te wzorce dały mu możliwość odnalezienia siebie i odnalezienia drogi artystycznej dla siebie
- wyjaśniła żona aktora.
Gustaw Holoubek - autorytet
Gustaw Holoubek jest wzorcem do naśladowania i legendarnym aktorem. Lista jego osiągnięć jest naprawdę imponująca. W naszym programie Magdalena Zawadzka w piękny sposób wspominała męża.
On sam nie stał się teraz autorytetem przez tę przywołaną wypowiedź, tylko za życia już był. Nie bez powodu został wybrany trzykrotnie przez aklamację liderem naszego środowiska jako prezes SPATiF, który obecnie nazywa się ZASP. Nie bez powodu w Krakowie był członkiem Polskiej Akademii Umiejętności. Nie bez powodu był dyrektorem teatru, reżyserem, znakomitym aktorem, senatorem. I wszystkie jego wypowiedzi, czy to, co pisał w felietonach czy swojej jedynej książce świadczą o tym, że chciałoby się być kimś takim, jak on. I chciałoby się podążać za jego myślą, odnajdując w tym wszystkim swoją drogę
- podkreśliła nasza rozmówczyni.
Mówię o moim mężu nie dlatego, że był moim mężem, bo gdyby nawet nim nie był, też miałabym go za autorytet. Na szczęście miałam go w domu i mogłam być pewna, że to, co mówi, to nie jest na potrzebę chwili. To mówił zawsze, bo tak myślał
- podsumowała Magdalena Zawadzka.
Zobacz też:
Artur Barciś ma koronawirusa. "Obcy się wybrał na łowy i wali do ciebie z armaty"
Tobi - górski piechur na czterech łapach. "On jest tym mocniejszym członkiem ekipy"
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Dominika Czerniszewska