W nowych blokach tynk sypie się mieszkańcom na głowę. "Zawiodła praca ludzka"

Mieszkaniec Rotmanki
W nowym bloku tynk sypie się mieszkańcom na głowy
Źródło: Dzień Dobry TVN
W nowo pobudowanych blokach w Rotmance k. Gdańska mieszkańcy borykają się z odpadającym tynkiem. - Siedzieliśmy z żoną na kanapie i tynk spadł nam na głowę - skarży się właściciel mieszkania. Co na to deweloper? Na miejsce udał się nasz reporter Robert Stockinger.

Rotmanka k. Gdańska: W blokach sypie się tynk

Bloki na osiedlu w Rotmance zostały oddane do użytku 4-5 lat temu. Mieszkańcy, zamiast cieszyć się z posiadania własnych czterech kątów, walczą z tynkami, które spadają im na głowę.

- Niedziela, godzina 18:00, siedzieliśmy z żoną na kanapie i tynk spadł na głowę. To było mniej więcej 1,5 m na 2 m szerokości. Byliśmy w szoku. Nie wiedzieliśmy z żoną, co się wydarzyło, co dalej z tym zrobić. W poniedziałek zgłosiliśmy się do dewelopera - opowiadała pan Kasjan w rozmowie z Robertem Stockingerem, reporterem Dzień Dobry TVN.

Deweloper zalecił kontrolę. Specjalna komisja opukiwała mieszkania. – Było opukiwanie, sprawdzenie, zostały zaznaczone 4 punkty i ekipa remontowa przyszła je naprawiać. Nam odpadł spory element około 4 m2. Jutro mija dokładnie 5 tygodni od startu naprawy w mieszkaniu, w którym jest dwójka małych dzieci. Podczas remontu dzieci dwukrotnie chorowały na zapalenie oskrzeli. Szlifowanie przynosi tony kurzu na całej powierzchni mieszkania – podkreśliła nasza rozmówczyni.

Tynk sypie się mieszkańcom na głowę

Zdaniem Błażeja Słowikowskiego, pełnomocnika dewelopera, zawiniła praca ludzka.

- Zawiodła praca ludzka, wykonanie pozostawia sporo do życzenia. Natomiast, co można zrobić? Naprawić, wyjść z tego tematu tak, by te mieszkania naprawić. Tak jak była mowa. Zleciliśmy kontrolę. (…) Osoby, które sprawdzały te mieszkania, próbowały robić ekspertyzę na politechnice, ale dostali informację, że za dużo czasu upłynęło, by po prostu powiedzieć w jasny sposób, co się stało - tłumaczył.

Na co zwrócić uwagę, by uniknąć podobnej sytuacji?

- Przede wszystkim warto skrupulatnie sprawdzać nieruchomość przy odbiorze kluczy od dewelopera.  Można zwrócić się o taką inspekcję do fachowca lub wykonać to samodzielnie. W pustym mieszkaniu jest bardzo wiele rzeczy do sprawdzenia m.in.: tynki, posadzki, instalacje - wyjaśniał Sebastian Dubas, inżynier budownictwa zajmujący się odbiorami mieszkań. Jak dodał, najczęstszym problemami w nowych mieszkaniach są krzywe ściany, posadzki i braki kątów.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości