Krzysztof Skórzyński uczcił Święto Niepodległości w niezwykły sposób. "Tego jeszcze w telewizji nie grali"

IMG_6304
Źródło: Dzień Dobry TVN
Lot DDTVN odrzutowcem upamiętniający 11 listopada
Lot DDTVN odrzutowcem upamiętniający 11 listopada
Lot DDTVN odrzutowcem upamiętniający 11 listopada
Lot DDTVN odrzutowcem upamiętniający 11 listopada
Śladami rdzennych mieszkańców Ameryki
Śladami rdzennych mieszkańców Ameryki
Japońskie korzenie polskiej aktorki
Japońskie korzenie polskiej aktorki
Brazylijka na tropie polskich korzeni
Brazylijka na tropie polskich korzeni
Osi Ugonoh z "Top Model" o korzeniach, rodzinie i rasizmie. "Czuję się Polką, ale też czuję się Nigeryjką. Chodzi o to, by celebrować różnorodność"
Osi Ugonoh z "Top Model" o korzeniach, rodzinie i rasizmie. "Czuję się Polką, ale też czuję się Nigeryjką. Chodzi o to, by celebrować różnorodność"
Duchowa podróż do rdzennych mieszkańców Ameryki
Duchowa podróż do rdzennych mieszkańców Ameryki
Dzień Niepodległości każdy świętuje wedle własnych zasad. Podczas gdy jedni zajadają się tradycyjnymi rogalami, prowadzący Dzień Dobry TVN Krzysztof Skórzyński zdecydował się na niepodległościowy lot odrzutowcem.

Lot niepodległości z Dzień Dobry TVN

Krzysztof Skórzyński od samego rana przygotowywał się do lotu odrzutowcem. Wraz z doświadczonymi pilotami dziennikarz wzniósł się w powietrze, by z góry spojrzeć na stolicę. - Wykonamy lot nad Warszawą z biało-czerwoną flagą. Będziemy lecieć z prędkością 600 km/h. Startujemy z Modlina, lecimy na zachód, skręcamy na południe i będziemy lecieć korytem Wisły na wysokości ok. 150 m. Następnie zawracamy na wysokości Konstancina, gdzie dołączą dwa śmigłowce, które będą wykonywały zrzuty pirotechniki w kolorach flagi – wytłumaczył jeden z pilotów przed startem.

Co czeka widzów?

Podczas świątecznego lotu widzieliśmy panoramę Warszawy oraz flagę Polski. Około godziny 10:12 samoloty krążyły w okolicy Stadionu Narodowego. Gdy piloci wraz z Krzysztofem Skórzyński latali nad stolicą, z organizatorem przelotu Pawłem Mamcarzem rozmawiał Marcin Sawicki.  

- Lubimy sobie polatać. To są wojskowe myśliwce, polskiej produkcji, które zostały wyprodukowane w latach 50. Tutaj trzeba mieć duże kwalifikacje, żeby latać. One nie mają dopalaczy, silniki są ciche – wytłumaczył mężczyzna.

Po zakończonym locie maszyny wylądowały na lotnisku w Modlinie. Jakie emocje towarzyszyły Krzysztofowi? - Tego jeszcze w telewizji nie graliśmy. (...) Fantastyczne emocje. Chcieliśmy dołożyć naszą cegiełkę do pięknego dnia odzyskania niepodległości - dodał dziennikarz. - Byłem blady - przyznał na koniec prowadzący Dzień Dobry TVN.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości