W jednym z warszawskich klubów można było sobie zrobić zdjęcie z krową Matyldą. Ten pomysł bardzo zbulwersował wielu Polaków. Dziennikarz Dzień Dobry TVN Filip Chajzer porozmawiał na ten temat z managerem klubu Szymonem Tomasiakiem. O co chodziło właścicielowi klubu? Okazało się, że był jeszcze jeden pomysł na promocję klubu. Jaki? Filip odwiedził również Lili - kucyka komunijnego, który nie spodobał się dziewczynce i został sprezentowany... rzeźni. Jaki z tego wniosek?