Szczególne zdziwienie budzą bezdzietne małżeństwa, które zrezygnowały z dzieci w wyniku świadomej decyzji. Dlaczego nawet pary z wieloletnim stażem coraz częściej mówią: "nie chcę mieć dzieci"?
"Nie mam dzieci i nie chcę ich mieć" – co stoi za taką decyzją?
Wydawać by się mogło, że w kraju, w którym wciąż istnieje silny kult macierzyństwa, a wiele osób zastanawia się, czy małżeństwo bez dzieci jest rodziną, słowa "nie chcę mieć dzieci – nigdy!" to rzadkość. Jednak według statystyk bezdzietności, w Polsce ponad 15% małżeństw nie zdecydowało się na dzieci i był to ich świadomy wybór. Tym samym gonimy europejską czołówkę. Dlaczego tak się dzieje? Rodzice niekiedy określają bezdzietne małżeństwa jako egoistyczne i skupione na karierze, co bardzo często jest krzywdzące i mija się z prawdą. Do przyczyn świadomej bezdzietności należą bowiem:
· zła sytuacja materialna – pary nie chcą decydować się na potomstwo bez pewności, że będą w stanie zapewnić mu byt na odpowiednim poziomie. Nie chodzi tylko o wykarmienie czy ubranie. Dzieci w wieku szkolnym mają potrzebę przynależności do grupy rówieśniczej, co wiąże się z wyjazdami, modnymi gadżetami czy ubraniami;
· brak instynktu macierzyńskiego – "jak będziesz miała dziecko, to Ci się odmieni", słyszą kobiety, które widzą się w roli matki. Czasem rzeczywiście tak się dzieje, niestety, istnieją również przypadki, w których nie zmienia się nic; · niechęć do rezygnowania z dotychczasowego życia – brak dzieci w małżeństwie może wynikać też z trybu życia pary. Częste wyjazdy, wymagająca praca, rozwijanie swoich pasji, wyjścia do kina, teatru czy na spotkania ze znajomymi – nie każdy jest gotowy z tego zrezygnować;
· obawa przed ciążą i porodem – nie jest tajemnicą, że urodzenie dziecka to duże obciążenie dla organizmu kobiety. Dlatego wiele pań obawia się tego i rezygnuje z macierzyństwa;
· strach przed zmianami w życiu – bezdzietność w małżeństwie może być również wynikiem obawy przed innymi zmianami, jakie w życiu wprowadza dziecko. Para musi zmienić swój plan dnia, poświęcać mu mnóstwo czasu, inaczej podzielić się obowiązkami, a przy tym zmniejszyć ilość czasu poświęcanego np. na rozwijanie swoich zainteresowań. Niekiedy prowadzi to do sytuacji, w którym potomstwo staje się głównym tematem rozmów, a małżonkowie zaczynają się od siebie oddalać; · złe samopoczucie psychiczne – kobiety bezdzietne , które cierpią na różnego typu zaburzenia czy stany depresyjne, zdają sobie sprawę z tego, że macierzyństwo mogłoby pogorszyć ich stan, a przy tym znacząco utrudnić opiekę nad dzieckiem, dlatego świadomie z niego rezygnują;
· lęk przed utratą tożsamości – bezdzietne kobiety niekiedy obserwują, jak inne panie po urodzeniu dziecka zaczęły skupiać się na nim tak mocno, że zupełnie przestały obchodzić je dawne sprawy, np. ich zainteresowania, bieżące sprawy itp. Zamiast tego zajmują się i mówią wyłącznie o swoim potomstwie, co w ich bezdzietnych koleżankach zaczyna budzić silny lęk przed takim scenariuszem w ich własnym życiu.
Małżeństwa bezdzietne – czy to rzeczywiście bezdzietność z wyboru?
Podczas gdy niektórzy zastanawiają się, jak żyć bez dzieci , inni nie wyobrażają sobie życia bez nich. Jednak czy zawsze mężczyźni i kobiety bez dzieci, którzy nigdy nawet nie podjęli próby zostania rodzicami, mogą nazwać się bezdzietnymi z wyboru? Wiele przyczyn wynika z lęków, a niektóre po prostu z realnych przeszkód. Kobiety, które nie chcą mieć dzieci ze względu na obawę o swój stan zdrowia, czasem myślą o potomstwie, dlatego ich wybór można interpretować zarówno jako świadomą decyzję, jak i swego rodzaju przymus. Podobnie rzecz ma się z parami, których po prostu nie stać na zapewnienie dziecku odpowiednich warunków. Czy gdyby uległy poprawie, małżeństwo zmieniłoby zdanie, czy to po prostu próba racjonalizowania niechęci do posiadania potomstwa? W każdym przypadku wygląda to inaczej, a często przyczyny decyzji są bardziej złożone.
Przyczyny bezdzietności w małżeństwie – czy zawsze są prawdziwe?
Jeśli bezdzietna para zdecyduje się odpowiedzieć na pytanie o przyczyny bezdzietności, niekoniecznie musi być to odpowiedź szczera. Związki takie często bowiem spotykają się z krzywdzącymi etykietkami, np. egoistów, a nawet atakami ze strony rodzin z dziećmi. Niestety wiele osób wciąż nie potrafi uszanować świadomej i przemyślanej decyzji, dlatego bezdzietne małżeństwa zasłaniają się powodami, które wyglądają na bardziej racjonalne, jak np. zła sytuacja finansowa. Jednak coraz częściej pojawiają się odważniejsze głosy, np. bezdzietnych aktorek , które wprost mówią o swojej niechęci do macierzyństwa.
Jeszcze wiele czasu upłynie, zanim osoby świadomie rezygnujące z rodzicielstwa będą mogły szczerze mówić o przyczynach bez narażania się na nieprzyjemne komentarze. Nie tylko te obraźliwe, lecz także pytania do bezdzietnych małżeństw, np. kto odziedziczy gromadzone przez nich dobra albo kto zajmie się nimi na starość, mogą irytować. W tej sytuacji najlepiej zachować zasadę: "żyj i daj żyć innym".
Zobacz także:
- Kaja Paschalska zachęca do samoakceptacji: "Chodziło mi o to, żeby zachować balans"
- Podpowiada, jak zaplanować swoją starość, gdy nie ma się partnera, dzieci ani innych członków rodziny
- Bezkidki, czyli kobiety, które nie chcą mieć dzieci. Dlaczego coraz więcej Polek rezygnuje z macierzyństwa?
Źródło zdjęcia głównego: Thomas Barwick/GettyImages