- UOKiK ostrzega przed wadliwymi wózkami dziecięcymi. Spośród 14 skontrolowanych modeli aż 9 miało istotne nieprawidłowości. Problemy dotyczyły zarówno konstrukcji, jak i oznakowania pojazdów, z czego w 7 wózkach były poważne usterki.
- W wyniku kontroli wszczęto sześć postępowań administracyjnych. Jedno z nich zakończyło się wycofaniem i zniszczeniem wadliwych wózków
- UOKiK przypomina o konsekwencjach prawnych takich działań. Za wprowadzenie na rynek produktów niespełniających ogólnych wymagań bezpieczeństwa producentowi lub importerowi grozi kara do 100 tys. zł
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Jakie wady wykryto w wózkach dziecięcych?
Jak czytamy w opublikowanym przez UOKiK raporcie, łącznie zakwestionowano dziewięć z czternastu modeli wózków. W czterech przypadkach wystąpiły zarówno usterki techniczne, jak i błędne oznaczenia. Trzy modele miały tylko wady konstrukcyjne, a dwa - problemy z oznakowaniem. Najpoważniejsze nieprawidłowości dotyczyły jednak elementów bezpieczeństwa. W sześciu wózkach wykryto wadliwe pasy lub klamry, które mogły prowadzić do wypadnięcia dziecka. Trzy modele zawierały z kolei małe, łatwo odłączające się części, stanowiące ryzyko zadławienia. W dwóch przypadkach znaleziono natomiast szczeliny, które mogłyby spowodować urazy rąk i nóg.
Inspektorzy wykryli także inne nieprawidłowości: brak stabilności wózka, ostre krawędzie, nieprawidłowe nachylenie siedziska i oparcia - każda z tych wad dotyczyła jednego modelu.
Problemy pojawiły się również w przypadku sześciu nieprawidłowo oznakowanych modeli. Zarzuty dotyczyły m.in. niekompletnych instrukcji, braku ostrzeżeń, nieprawidłowych oznaczeń oraz komunikatów w języku obcym bez polskiego tłumaczenia. Inspekcja podkreśliła, że w efekcie klient mógł być niewystarczająco poinformowany o sposobie używania wózka i robić to w nieodpowiedni sposób.
Wózki dziecięce. Komunikat UOKiK
Wynikiem wspomnianej kontroli było skierowanie do Prezesa UOKiK sześciu wniosków o wszczęcie postępowań administracyjnych, z czego jedno zostało już zakończone - wadliwe wózki zostały wycofane ze sprzedaży i zniszczone. W pozostałych przypadkach działania trwają. Dwaj producenci usunęli błędy w oznakowaniu pod nadzorem inspektorów.
Kontrole przeprowadzono od stycznia do września 2024 r. w pięciu województwach: podlaskim, pomorskim, łódzkim, wielkopolskim i mazowieckim. Badania wykonano w laboratorium, a inspektorzy skontrolowali importera, sześciu dystrybutorów, dwie hurtownie i 13 sklepów (w tym cztery wielkopowierzchniowe). Cztery modele pochodziły z Polski, dwa z UE, a osiem z Chin.
Inspekcja przypomniała także, że za wprowadzenie na rynek produktów niespełniających ogólnych wymagań bezpieczeństwa producentowi lub importerowi grozi kara do 100 tys. zł.
Zobacz także:
- "Nigdy czegoś takiego nie widziałam, a jestem położną od 18 lat". Niespodzianka na sali porodowej
- Gwiazda telewizji pokazała syna. Poznajesz, czyja to pociecha? "Nie trzeba robić testu DNA"
- "Zaskoczeniem była dla nas roleta". Jak zabezpieczyć dom, aby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy?
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło: Bankier.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: FreshSplash/Getty Images