Nie żyje Michael Lerner
Świat obiegła informacja o śmierci amerykańskiego aktora Michaela Lernera. Artysta miał 81 lat. Widzowie znają go m.in. z roli Jacka Lipnicka w filmie "Barton Fink" z 1991 roku, za którą otrzymał nominację do Oscara. Informację o odejściu Michaela przekazał jego bratanek i także aktor, Sam Lerner.
- Straciliśmy legendę. Trudno wyrazić słowami, jak genialny był mój wujek Michael i jak duży miał na mnie wpływ. Jego historie zawsze mnie inspirowały i sprawiały, że zakochałem się w aktorstwie - napisał za pośrednictwem Instagrama.
- Każdy, kto miał okazję go poznać, wie, jaki był szalony – w pozytywnym znaczeniu. Mam niezwykłe szczęście, że spędziłem z nim tyle czasu. Mamy szczęście, że możemy oglądać jego twórczość - dodał.
Kim był Michael Lerner?
Michael Lerner urodził się w 1941 roku. Karierę rozpoczął w latach 60., grając w produkcjach filmowych takich jak: "Barton Fink", "Elf" czy "Poważny człowiek". Jak czytamy w TVN24, Lerner był aktorem charakterystycznym, specjalizującym się w rolach brutalnych łobuzów z ponadprzeciętną inteligencją.
Artysta pojawił się także w kilku znanych serialach m.in. w "MASH", "Kojak" czy "MacGyver".
Więcej w TVN24.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- W pociągu spadł sufit. Do sieci trafiło nagranie. "Tam byli ludzie, bo nie było wolnych miejsc"
- Kiedy i do której można robić zakupy przed świętami Wielkanocy? Część sklepów wydłużyła godziny pracy
- GIS wycofuje z obrotu kiełki. "Spożycie może prowadzić do choroby zwanej listeriozą"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/Taranukha Sergey