Eliza Trybała jest popularną influencerką i uczestniczką telewizyjnych reality show. Tym razem wzięła udział w 2. sezonie programu "Królowa przetrwania". Nagrania odbywały się w Tajlandii, więc celebrytka, która prywatnie jest żoną i mamą dwójki córek, musiała na jakiś czas rozstać się z bliskimi. Czy tęsknota dawała jej się we znaki?
Tego Eliza Trybała bała się w "Królowa przetrwania"
W nowej edycji "Królowej przetrwania" wystąpiło 12 kobiet znanych z mediów społecznościowych i telewizji. Były to: Paulina Smaszcz, Agnieszka Kaczorowska, Marianna Schreiber, Magdalena Stępień, Agnieszka Kotońska, Ola Ciupa, Eliza Trybała, Karolina Sankiewicz, Kasia Nast, Ola Tomala, Natalia Natsu Karczmarczyk i Liza Anorue.
Zgodnie z zasadami programu kandydatki na "królową przetrwania" musiały walczyć o pozycję w grupie i pokonywać zarówno psychiczne, jak i fizyczne bariery. Budowanie sojuszy, opracowywanie logistycznych planów na wygraną czy wybieranie liderek - to tylko niektóre z wyzwań, przed którymi stanęły.
Eliza Trybała z uśmiechem wspomina udział w show, choć sądziła, że będzie jej o wiele trudniej odnaleźć się w dżungli, z dala od domu. Uważała, że tęsknota za bliskimi będzie dla niej nie do pokonania.
- Strasznie bałam się tej tęsknoty i szczerze mówiąc, to był główny powód, dla którego mogłabym w ogóle nie wziąć udziału w programie. Bardzo długo myślałam nad tym, czy ja po prostu wytrzymam. Jak wyjechaliśmy z mężem na wakacje, to maksymalnie tydzień dzieci nie widziałam. Z moim mężem nigdy się nie rozstawałam na dłużej niż jeden dzień, więc to było ciężkie - wyznała Eliza w rozmowie z Justyną Piąstą, dziennikarką serwisu dziendobry.tvn.pl.
Eliza Trybała o programie "Królowa przetrwania"
Eliza zabrała do dżungli kilka pamiątek, które miały jej przypominać o bliskich. Martwiła się również, jak jej córki zniosą rozłąkę.
- Nie wiedziałam, jak to będzie. Pozabierałam od nich rzeczy i nie wiedziałam, czy ja nie będę płakała w poduszkę, czy w ogóle będą jakieś mamy na planie, które mnie zrozumieją. Nie miałam pojęcia, jak to wszystko się potoczy. Jestem bardzo emocjonalną, bardzo wrażliwą osobą, więc myślałam, że jak ja tam mam być płaczką, to nie wiem, czy w ogóle jest sens iść do programu, ale dałam radę - przyznała Trybała.
Ostatecznie okazało się, że dzieci Elizy poradziły sobie z chwilową nieobecnością mamy.
- Nie spodziewałam się tak dobrze przyjmą to, że mnie nie ma. Może też przez to, że to były wakacje, więc wyjeżdżały od jednej babci do drugiej. Fajnie przeżyły ten czas, nie myśląc o tym, że nie ma mamy. Z kolei ja czułam tęsknotę, ale nie byłam jedną mamą w programie, więc miałam z kim o tym porozmawiać, jakimiś doświadczeniami się powymieniać, więc dałam radę - podsumowała uczestniczka "Królowej przetrwania" w wywiadzie dla serwisu dziendobry.tvn.pl.
"Królowa przetrwania" - gdzie i kiedy oglądać?
Show "Królowa przetrwania" można oglądać w poniedziałki o godz. 20:00 na antenie TVN7. Odcinki są dostępne również na platformie Max.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Królowa przetrwania". Agnieszka Kotońska o rywalizacji z młodszymi dziewczynami: "Nie da się wydrapać PESEL-u"
- Agnieszka Kaczorowska na nowo odkryła to w sobie. Pomógł jej w tym pobyt w dżungli
- Magdalena Stępień nie polubiła się z uczestniczkami "Królowej przetrwania"? "Niektórzy mają kilka twarzy"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN Online