Kobieta z Tajwanu zgłosiła się do szpitala, ponieważ od kilku dni słyszała w jednym uchu dziwne odgłosy. Okazało się, że w jej kanale słuchowym znajduje się pająk, który poczuł się tam na tyle dobrze, że rozpoczął wylinkę. Szczegóły tego, co spotkało 64-latkę opisano na łamach "The New England Journal of Medicine".
Michał Wełna urodził się z wadą wrodzoną zwaną mikrocją. Nie posiadał małżowiny usznej, przewodu słuchowego, a ucho środkowe było niedorozwinięte. Wcześniejsze zabiegi, przeprowadzane metodą tradycyjną, nie zakończyły się sukcesem. O nowatorskiej metodzie operacyjnej, w wyniku której "zbudowano" przewód słuchowy Michała, opowiedziała nam dr Anna Chrapusta, ordynator Centrum Oparzeń w Szpitalu Specjalistycznym im. Ludwika Rydygiera w Krakowie
Artystka z bólem i szumami w uchu zgłosiła się do lekarza, a tam okazało się, że w jej uchu... zamieszkał pająk! Jak dostał się do ucha piosenkarki? Czy mogła stracić słuch?