Debata, czy zakazać przewozu turystów do Morskiego Oka z użyciem koni, powróciła na początku maja br. Wtedy zwierzę ciągnące wóz znów przewróciło się na szlaku.
Temat koni pracujących nad Morskim Okiem co jakiś czas rozgrzewa debatę publiczną. Zdaniem wielu osób zwierzęta są przeciążane. Świadczyć o tym mogą pojawiające się co jakiś czas w sieci, dramatyczne nagrania.
W schronisku dla zwierząt w Gnatach w powiecie ostrołęckim na Mazowszu miała miejsce interwencja, w której stwierdzono fatalne warunki życia bezdomnych czworonogów. Wydana została decyzja administracyjna o zabraniu stamtąd 43 psów.
Jedno z krakowskich stowarzyszeń przez lata miało wzorowo pomagać niepełnosprawnym dzieciom realizować sportowe marzenia. W pewnym momencie rodzice zorientowali się jednak, że coś jest nie tak.
W Polsce dokonuje się uboju 30 tys. koni rocznie. Ostatnie chwile życia tych dostojnych zwierząt zwykle okupione są niewyobrażalnym cierpieniem. Poprawa ich losu jest jednak możliwa.